Sierpień 2020 r. był na Białorusi czasem wielkiej społecznej euforii i wielkiej nadziei. Łukaszenka znowu sfałszował wybory, ale tym razem Białorusini w wielotysięcznych demonstracjach nie tylko w Mińsku, ale w innych miastach, byli gotowi bronić ich prawdziwego wyniku.
A dane zebrane przy pomocy specjalnej aplikacji, a także informacje z komisji wyborczych, wskazywały jasno: prezydentką została Swiatłana Cichanouska. Żona blogera Siarhieja Cichanouskiego, który chciał startować w wyborach, ale jeszcze w maju został zatrzymany i skazany na 18 lat m.in. za organizację masowych rozruchów, ale faktycznie za sam fakt rzucenia wyzwania Łukaszence.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS