Dopiero co widzieliśmy go w Polsce. Przyjechał w styczniu 2019 r., w ramach krótkiej trasy koncertowej z okazji 90. urodzin, a Kraków był jednym z pięciu miast świata, które wybrał na miejsce tych niezwykłych występów. Lubił i podziwiał Polskę oraz Polaków, lubił tu przyjeżdżać, ku czci papieża Jana Pawła II napisał specjalną kantatę (gwoli ścisłości jest także autorem mszy na chór, orkiestrę i organy „Missa Papae Francisci”). W Krakowie towarzyszyła mu Czeska Narodowa Orkiestra Symfoniczna, a publiczność w Tauron Arenie tradycyjnie czekała na jego największe filmowe hity (i doczekała się). Sam Ennio Morricone był już myślami w innym miejscu. „Doszedłem do wniosku, że nie chcę już komponować muzyki filmowej. Chcę się skupić na tworzeniu muzyki niezwiązanej z żadnym projektem. Chcę po prostu komponować” – mówił nieco wcześniej w wywiadzie dla portalu NaEkranie.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS