Widać, że tamta strona zaczyna mieć obawy co do tego, czy dobrze zrobiła, że w ogóle tę komisję powołała. My twierdzimy, że dobrze, bo wykażemy obłudę dzisiejszej większości sejmowej – w ten sposób Przemysław Czarnek ocenia prace komisji śledczej ds. wyborów kopertowych.
Sejmowa komisja śledcza będzie badać wybory kopertowe z 2020 r., gdy Polacy mieli korespondencyjnie wybierać prezydenta kraju. Jej przewodniczącym został Dariusz Joński. Posłowie będą wskazywać, kto podejmował decyzje finansowe i polityczne, żeby wiosną 2020 r. wybierać prezydenta w wyborach kopertowych. Przygotowania, w tym druk kart wyborczych, kosztowały ponad 70 mln zł. Sprawę badała Najwyższa Izba Kontroli i stwierdziła, że organizacja wyborów była bezprawna, a instytucje zaangażowane w projekt łamały prawo. Prokuratura Okręgowa w Warszawie, którą zawiadomiła NIK, odmówiła wszczęcia postępowania.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS