Kiedy wybiją korki… „Czarna Komedia” w teatrze.
Już w najbliższą sobotę, 16 grudnia do Teatru Miejskiego w Gliwicach zapraszamy na premierę „Czarnej komedii” autorstwa Petera Shaffera w reżyserii Andrzeja Nejmana. Źródłem humoru i perypetii jest jakże banalna i dobrze każdemu znana awaria elektryczności wywołująca lawinę niespodziewanych i bardzo kłopotliwych, a przez to niesłychanie zabawnych sytuacji. Dlatego „Czarna komedia” jest jedną z najchętniej oglądanych na świecie fars teatralnych, granych z powodzeniem dla wszystkich, którzy lubią śmiać się i bawić bezpretensjonalnym humorem sytuacyjnym. Z myślą o takich widzach organizujemy w teatrze już za kilkanaście dni Sylwestra z „Czarną Komedią” na ostateczne pożegnanie 2023 roku. Zapraszamy, gdyż nie ma to jak wkroczyć w Nowy Rok z uśmiechem!
Życie Brindsleya, młodego rzeźbiarza nie jest najłatwiejsze. Jednak szczęście się do niego uśmiecha. Czy aby na pewno? Oto bogaty kolekcjoner sztuki jest zainteresowany kupnem jego dzieła i zapowiada wizytę w domu artysty. Co więcej, tego samego wieczoru ma do niego przyjść po raz pierwszy niezwykle wymagający ojciec narzeczonej utalentowanego, choć jak to zwykle bywa biednego artysty. Intratna sprzedaż rzeźby wybrednemu, lecz znanemu w świecie sztuki kolekcjonerowi powinna gwarantować przychylność przyszłego, ale surowego teścia. Jednak … los i kaprys rządzą życiem. Wybija korki, światło gaśnie, zapada ciemność, a w niej, cóż … Łatwo pomylić starą pannę z byłą kochanką, sąsiada geja z narzeczoną, elektryka z milionerem czy teścia z … teściem.
„Koncept autora, byśmy oglądali bohaterów przedstawienia, którzy borykają się nie tylko z niespodziewanymi farsowymi sytuacjami, ale przede wszystkim poruszają się w przestrzeni w całkowitej ciemności, jest z pozoru szalony. Jednak to właśnie perfekcja choreograficzna wykonawców, ich umiejętność poruszania się wśród niewidocznych mebli, czy współgrania z kabiną oświetleniową, i sobą nawzajem, powinna zachwycić naszych Widzów.”- zapowiada Andrzej Nejman
„Dla aktora najważniejszym zmysłem jest wzrok – na scenie patrzymy na naszych partnerów, ich spojrzenie jest dla nas często punktem odbicia do kolejnych działań. Tutaj autor sztuki postanowił dowcipnie odebrać nam możliwość posługiwania się wzrokiem. Gramy tak, jakbyśmy się nie widzieli, błądzili w ciemności. Ale proszę się nie martwić, widzowie widzą nas doskonale” – mówi Cezary Jabłoński, który w „Czarnej komedii” wciela się w rolę Harolda Gorringe’a.
Visited 1 times, 1 visit(s) today
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS