Na naszą skrzynkę FB przyszła wczoraj niezwykła wiadomość. Pani Dorocie udało się uchwycić na zdjęciach kolejnego, niezwykłego owada, który odwiedził nasz region. To niebezpieczna piękność, która zasługuje na szczególną uwagę.
Pszczoły, pszczółki, pszczółeczki
O tym, jak ważne są pszczoły chyba nie musimy nikogo przekonywać. Ich rola w zapylaniu roślin jest nieoceniona, a bez pszczół rozmnażanie wielu roślin byłoby zwyczajnie niemożliwe. Jeśli pamiętacie kampanię Adoptuj pszczołę na rzecz ochrony pszczół pod hasłem:
Jeśli znikniemy, to zabierzemy Was ze sobą
dobrze zrozumiecie sens ochrony pszczół. O tym, jak powinniśmy faktycznie rozumieć to hasło opowiemy Wam jednak przy nieco innej okazji, a dziś wstęp do tematów okołopszczelich.
Czarna dama wśród zapylaczy
Na naszą redakcyjną skrzynkę przesłano piękne zdjęcia tajemniczego owada na kwiatach wisterii. Zadrzechnia, bo o niej mowa to rzadki i dość mało znany gatunek błonówki. Ta konkretna, to prawdopodobnie zadrzechnia czarnoroga (Xylocopa valga), która wyróżnia się wśród innych pszczołowatych niesamowitym wyglądem. Właśnie jej wygląd powoduje, że opisywana jest często jako czarna pszczoła.
Są bardzo charakterystyczne, chociaż niełatwo je wypatrzeć. Są dość duże (osiągają nawet 3,5 cm długości) i mają bardzo ciemny kolor. Ciała tych owadów są skąpo owłosione, zazwyczaj w kolorze ciemnym, w odcieniach brunatnego i fioletowego.
Gody tych owadów odbywają się w sierpniu. Potem samice zimują w gniazdach i składają jaja na wiosnę kolejnego roku.
Krytycznie zagrożona
Zadrzechnia występuje jako zadrzechnia czarnoroga (Xylocopa valga) i zadrzechnia fioletowa (Xylocopa violacea). Obydwa te gatunki są wskazane w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt jako krytycznie zagrożone, niedawno z resztą żyliśmy w przekonaniu, że odmiana fioletowa wymarła na terenie Polski. Kolejne odnotowane wizyty pszczół tego gatunku pozwoliły jednak uznać tę ostatnią informację za nieprawdziwą.
Ochrona tego gatunku i aktywne włączenie się w działania na rzecz jej zachowania okazały się na tyle ważne, że na stronie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska pojawiła się konkretna instrukcja dla osób, które spotkają czarną pszczołę w swoim ogrodzie.
Oto kilka porad:
- spróchniałe lub suche drewno dla zadrzechni – jeśli mamy taką możliwość, to właśnie takie elementy, jak i usychające pnie drzew możemy pozostawić z nadzieją, że właśnie w nich zadrzechnie wygryzą korytarze, w których bezpiecznie będą mogły złożyć jaja; można je ułożyć w ciepłych miejscach, na nasłonecznionych skrajach lasów, w wąwozach, lasostepach, w dolinach rzecznych; owady te poczują się dobrze w … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS