Czako jest z nami już czwarty rok

Cztery lata temu Czako, który dotychczasowe życie spędzał na łańcuchu, znalazł dom w Urzędzie Miejskim. Dziś jest to już siedmioletni piesek, który przez ten czas oswoił się, wyzbył lęków nabytych w starym domu oraz związał z pracownikami urzędu. Jest to zupełnie inny psiak, a poświęcone mu uwagę i empatię oddaje podwójnie.

O Czako troszczą się urzędnicy, którzy z własnych pieniędzy pokrywają koszty związane z leczeniem i zakupem jedzenia.

– Pamiętam, kiedy Czako do nas trafiał. Żył przez trzy lata w bardzo złych warunkach i był kompletnie pozbawiony kontaktu z człowiekiem. To, jakim dzisiaj jest psem, a jest psem radosnym i pełnym zaufania, spowodowane jest tylko i wyłącznie dzięki ogromowi pracy wykonanemu przez naszych pracowników – mówi Burmistrz Paweł Kulesza, który jednocześnie podkreśla, aby odpowiedzialnie traktowano zwierzęta domowe – Zwierzęta nie są rzeczami. One czują, przywiązują się do ludzi i jeżeli decydujemy się na przygarnięcie je do swojego domu, miejmy to na uwadze.