Roześmiane dziecięce buzie chyba najlepiej świadczą, to tym, co to za impreza. Na dzisiejszym Targowisku Sztuki było bardzo cyrkowo, nieco bajkowo i bardzo artystycznie. Tym wydarzeniem Centrum Działań Twórczych otwiera kolejny sezon. – To już cykliczna impreza, bo spotykamy się po raz czwarty – uśmiecha się Anna Wiśniewska, dyrektor Centrum Działań Twórczych.
Dziś po południu przed budynkiem Centrum Działań Twórczych atrakcji było tyle, że przychodzący tutaj nie wiedzieli z początku od czego zacząć.
– Syn nie wiedział, gdzie biec najpierw, czy zjeżdżać w koszu, robić bańki, malować sprayem… – śmieje się pani Anna, która na Targowisko Sztuki przyprowadziła 6-letniego Filipa. – Mamy czas, jest niedziela, więc może spróbować wszystkiego po kolei. Trzeba przyznać, że to fajna impreza, dzieci mają dużą frajdę – dodaje.
Nawet pogoda dziś sprzyjała CDT. Po pochmurnym poranku, po południu wyszło słońce.
– Zawsze mamy pogodę. Jak serce masz czyste, to zawsze masz piękną pogodę – żartuje ze śmiechem dyrektor Centrum Anna Wiśniewska, a gdy pytamy, jakie atrakcje przygotowano dziś dla starszych i młodszych lubinian, rozpoczyna długie wyliczanie: – Mamy cudowny i niesztampowy cyrk, czyli chodzenie na szczudłach, uczenie żonglerki, rolki, niesamowite bańki małe i duże. Są warsztaty graffiti. Jednocześnie nasi fantastyczni graficiarze z Wrocławia, czyli doktor malarstwa z ASP Piotr Saul, który jest przyjacielem Centrum Działań Twórczych, tworzy kolejne etapy naszego fantastycznego muralu. Jest malowanie buziek, warsztaty artystyczne, zajęcia ceramiczne, rysowanie dla dzieci oraz warsztaty street artu. Do tego DJ Grubzee uświetnia nam cały dzień i bawi nas muzyką, a towarzyszy mu nasz saksofonista Kris Janiszewski…
Na ścianach oddzielających teren przed budynkiem CDT od ulicy powstały trzy kolejne obrazy, a uczestnicy dzisiejszej imprezy byli świadkami ich tworzenia.
– To kolejny mural stworzony przy wykorzystaniu farb w sprayu. Na zaproszenie pani dyrektor przyjeżdżamy tu i malujemy kolejne rozdziały. Tym razem są piosenkarki, joginka i saksofonista. Wszystkie te postacie związane są z warsztatami, które prowadzone są w Centrum Działań Twórczych – mówi Piotr Saul, który w Lubinie nie tylko tworzy, ale i prowadzi warsztaty dla młodych. – Prowadziliśmy parę kolejnych lat różnego typu warsztaty nawiązujące do sztuki ulicy, ale też związane z malarstwem graffiti. Mają one na celu rozwój młodych poprzez zabawy kompozycją, technikami, z formatem, więc wiele aspektów jest poruszanych. I w tym roku na pewno będą warsztaty, ale na razie nie będziemy zdradzać szczegółów – dodaje.
Jedną z większych atrakcji dzisiejszego dnia było na pewno malowanie wielkoformatowych figur żyrafy, nosorożca oraz owieczek. Młodzi artyści nadali figurom niepowtarzalny wygląd.
– Te figury zostają z nami. Mamy już pomysł. Po dzisiejszej imprezie ogłosimy konkurs na imiona dla naszych zwierząt. Zachęcamy do śledzenia naszego profilu na Facebooku. Pomysłów nam nie brakuje i zaczynamy nowy sezon artystyczny – dodaje Anna Wiśniewska.
Dzisiejsze Targowisko Sztuki to impreza otwierająca właśnie nowy sezon artystyczny. A w tym roku na mieszkańców czeka aż 57 różnych sekcji. Zapisy do nich ruszyły w sierpniu. Zajęcia cieszą się tak duży zainteresowaniem, że w tej chwili są jedynie pojedyncze miejsca na niektóre z nich.
– Jeśli ktoś jest zainteresowany naszą ofertą, najlepiej zadzwonić i dopytać. Na zajęcia artystyczne mamy długą listę rezerwowych – przyznaje dyrektor CDT.
Ci, którym nie udało się zapisać, nie muszą się martwić. Centrum planuje w najbliższym sezonie wiele imprez otwartych dla każdego.
– Korzystamy z naszego raportu, w którym lubinianie jasno określili, że chcą imprez rodzinnych, więc na takie stawiamy – przyznaje dyrektor Wiśniewska.
Dzisiejszy dzień zakończyło przedstawienie teatralne w plenerze „Bill Bombadill Show”. Kolejna taka okazja do zabawy na Targowisku Sztuki będzie za rok.
Fot. Tomasz Folta
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS