A A+ A++
fot. czestochowa.pl

Atrakcji nie zabraknie aż do grudnia:

Zorganizowaliśmy taki cykl, który nazywa się „Wielcy Skrzypkowie. Dziedzictwo Hubermana”. Będzie to forma zadośćuczynienia za brak festiwalu, a mianowicie do końca grudnia będą pojawiać się ci skrzypkowie, którzy mogą dotrzeć. Będzie to Nancy Zhou czy znakomity Roman Kim – jeden z największych w tej chwili wirtuozów skrzypiec, wybitny polski skrzypek Kuba Jakowicz, a także zespół jazzowy Follow Dices, sekstet złożony z kwartetu Diverso, z moim udziałem oraz altówki – to, co miało być na inaugurację festiwalu.

Wiemy już, że tym roku międzynarodowego festiwalu wiolinistycznego nie będzie, powiedział nam Adam Klocek, kierujący Filharmonią Częstochowską. Zawiniła w dużej mierze pandemia i problemy z przemieszczaniem się po świecie. Zamiast imprezy zaproszono na koncerty indywidualnie mistrzów wiolinistyki, w piątek 15 października będzie to skrzypaczka Nancy Zhou:

Ci artyści, którzy mogą przyjechać, wystąpią w tym roku w Częstochowie do końca tego roku, również pod patronatem prezydenta. Proszę śledzić kalendarz filharmonii. Prawie wszystkie koncerty festiwalowe odbędą się, natomiast największe święto, czyli właściwy festiwal i występ Maksima Wengierowa postanowiliśmy przenieść na rok następny, żeby wszyscy mogli z tego wydarzenia skorzystać.

Na piątkowy i kolejne koncerty zaprasza Adam Klocek, dyr. Filharmonii im. Hubermana w Częstochowie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Tarnobrzegu powstało Stowarzyszenie Polsko – Brazylijskie „Havea” [W najnowszym numerze]
Następny artykułPomysł na weekend? Pierwsza pomoc i zwiedzanie remizy. Strażacy zapraszają na piknik