Policjanci, wspólnie ze strażą rybacką, przedstawicielami bieszczadzkiego WOPR-u i GOPR-u, przez trzy dni doskonalili umiejętności w zakresie przepisów żeglugi śródlądowej, pływania i manewrowania łodzią służbową w porze nocnej oraz trudnych warunkach atmosferycznych.
Podczas szkolenia, uczestnicy ćwiczyli zastosowanie technik ewakuacji poszkodowanego z wody, lądu i tonącej jednostki pływającej oraz udzielanie profesjonalnej pomocy.
Na terenie bazy Bieszczadzkiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Polańczyku i na Jeziorze Solińskim, przeprowadzono trzydniowe szkolenie. Organizatorem był Wydział Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Wzięli w nim udział policyjni stermotorzyści z garnizonu podkarpackiego, inspektorzy Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Krakowie, dyrekcja Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie, strażnicy Państwowej Straży Rybackiej z województwa podkarpackiego, ratownicy Bieszczadzkiej Grupy GOPR oraz ratownicy Bieszczadzkiego WOPR-u.
Głównym celem szkolenia było doskonalenie umiejętności w zakresie przepisów żeglugi śródlądowej, locji, nawigacji, a także pływania i manewrowania łodzią służbową w porze nocnej oraz trudnych warunkach atmosferycznych.
W trakcie zajęć, przeprowadzono pozorowane akcje poszukiwawczo-ratownicze z wykorzystaniem łodzi służbowych, quadów, dronów i policyjnych koni. Zadaniem uczestników było m.in. odnalezienie osób poszkodowanych, udzielenia im pierwszej pomocy, a następnie przetransportowania w bezpieczne miejsce i przekazanie odpowiednim służbom. Jednym z zadań nad Jeziorem Solińskim było udzielenie pomocy 6 poszkodowanym, którzy brali udział w symulacji rozbicia samolotu. Poszukiwania prowadzone były do późnych godzin wieczornych, zarówno na wodzie, jak i lądzie.
Źródło: KWP Rzeszów
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS