A A+ A++

W piątkowy wieczór w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Cieszynie odbył się drugi w krótkim czasie koncert, organizowany przez Pate Media. Przypomnijmy, że jako pierwszy w tym sezonie teatralnym na scenie tutejszego teatru 7 października zaśpiewał Andrzej Piaseczny. Dziś scena należała do Krzysztofa Cugowskiego i Zespołu Mistrzów.

Muzyk gra dla publiczności już pięćdziesiąt lat i wciąż ma apetyt na więcej. Wraz z nową trasą koncertową zapowiada kolejne utwory, które stworzył wspólnie z Zespołem Mistrzów. Jubileusz pracy artystycznej Krzysztof Cugowski uczcił krążkiem „50/70. Moje najważniejsze”. Podczas trasy koncertowej, która drugi już raz dotarła do Cieszyna publiczność  mogła liczyć na pasjonującą muzyczną podróż przez pięć dekad. Nie zabrakło wielkich i niezapomnianych hitów w nowych, ciekawych aranżacjach, do tego okraszonych najwyższej klasy rockowymi brzmieniami. Wybrzmiały utwory takie, jak chociażby “Bal wszystkich świętych” czy “Jest taki samotny dom”.

Tak w rozmowie z red. Mariolą Morcinkovą, przy okazji swojego pierwszego koncertu z Zespołem Mistrzów, który odbył się w Cieszynie w zeszłym roku, mówił Krzysztof Cugowski o ulubionych utworach z płyty “50/70”.

Na pewno są to pierwszy i ostatni utwór z tej płyty. Pierwszy czyli Blues George’a Maxwella, który nagrałem w marcu 1970 roku. Od tej chwili minęło już 52 lata. Tym większą czułem tremę, kiedy nagrywałem go ponownie na jubileuszową płytę. Zależało mi, by widoczna była różnica między wykonaniem w czasach zamierzchłych i teraz. Dzisiaj mogę powiedzieć, że chyba mi się to udało –  mówił.

fot. Małgorzata Krawczyk
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDo Galerii Mosty wprowadzają się nowi najemcy. Będą tam Centrum Taniej Odzieży i Smaczne Babki
Następny artykułHokej: GKS Tychy – GKS Katowice (2023.10.13) [galeria]