A A+ A++

Krzysztof Cugowski musi w ostatnim czasie kolejny raz mierzyć się z niezbyt przychylnymi opiniami na jego temat. Niespodziewanie na nowo odżył bowiem jego konflikt z członkami Budki Suflera, do którego włączyła się wdowa po zmarłym Romualdzie Lipko. Kobieta nie zostawia na Cugowskim suchej nitki. Podobnie jego dawni koledzy…

Budka Suflera była swego czasu jednym z najpopularniejszych zespołów w naszym kraju. 

“Takie tango” czy “Bal wszystkich świętych” znają chyba wszyscy. Niespodziewanie jednak w 2014 roku Krzysztof Cugowski postanowił odejść, więc cały zespół ogłosił zakończenie działalności.

Jakiś czas temu członkowie Budki postanowili jednak reaktywować grupę, a nowym wokalistą został znany z “Randki w ciemno” Jacek Kawalec, co wzbudziło spore emocje. Nie wszystkim to się spodobało, a już na pewno nie Cugowskiemu, który grzmiał w mediach, że jego dawni koledzy “demolują legendę”

Nie było tajemnicą, że Krzysztof największy konflikt miał z Romualdem Lipką, który zmarł po ciężkiej chorobie dwa lata temu. Ponoć Cugowski miał domagać się od niego zaprzestania używania starej nazwy zespołu…

Wdowa po Romualdzie Lipko oburzona zachowaniem Cugowskiego

Wdowa Dorota Lipko ma ogromny żal do Krzysztofa, że ten nie odpuścił nawet, gdy jej mąż był już umierający. Oburzyły ją także bardzo skąpe życzenia powrotu do zdrowia, które Cugowski miał przysłać do szpitala. Żona Romualda twierdzi, że Cugowski jedynie “badał teren”…

“Według mnie było to po to, żeby sprawdzić, jaki tak naprawdę jest stan Romka. Później przyszło pismo z kancelarii prawnej, żeby jak najszybciej rozwiązać Budkę Suflera. Najlepiej jeszcze przed wakacjami. To był początek czerwca. (…) Nie rozumiałam, jak to możliwe, że po tym, jak człowiek dowiaduje się, że przyjaciel jest śmiertelnie chory i zaczyna walkę o życie, przychodzi do niego z takim kwitem. (…) To dla mnie tak podłe” – wściekła się Dorota Lipo w rozmowie z natemat.pl.

Co zrobił Cugowski na pogrzebie Romualda Lipko?

Na tym jednak nie koniec, bo głos w sprawie zabrał też Tomasz Zaliszewski, który opisał, jak Cugowski zachowywał się na pogrzebie kolegi. Trzeba przyznać, że brzmi to – jeśli to oczywiście prawda – wręcz szokująco…

“W katedrze na mszy było miejsce honorowe dla Krzyśka. Przyszedł, ale to go przerosło. Nie chciał przy nikim siedzieć. Przemilczę to, jak wyglądał. Stanął, warknął, nahuczał i wyszedł z synem z katedry” – dodawał Zaliszewski ze smutkiem.

Potem dodał jeszcze, że dwa dni po śmierci Romualda zaczął opowiadać w wywiadach, jak to “wybaczył umierającemu koledze”, jednak członkowie zespołu i wdowa nie mają pojęcia, co też takiego Cugowski miał mu wybaczyć…

Zobacz też:

Jacek Kawalec odpowiada Cugowskiemu na “demolowanie legendy”!

Cugowski potwierdził smutne plotki o synach. A jednak!

pomponik.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAneta Glam w kusej mini. Tak szalała na imprezie halloweenowej
Następny artykułEda Erdem Dundar: Nie pozwoliłyśmy rywalkom na zbyt dużo w ataku