A A+ A++

Trzyletni chłopiec, który zaginął cztery dni temu został w poniedziałek odnaleziony w buszu. W poszukiwaniach dziecka brało udział ponad 100 osób i wykorzystano policyjne helikoptery, a chłopca znaleziono w odległości zaledwie pół kilometra od domu.

Chłopiec, który jest autystyczny i nie mówi, zaginął w piątek. Rodzina obawiała się, że został uprowadzony. Siedział na brzegu strumyka i pił z niego wodę. W poniedziałek odnaleziono trzylatka w buszu na północy australijskiego stanu Nowa Południowa Walia. To miejsce znajduje się zaledwie pół kilometra od jego domu. Jak podało BBC, poza kilkoma zadrapaniami na nogach jego stan jest dobry.

W poszukiwaniach zaginionego chłopca brało udział ponad 100 policjantów i wolontariuszy. Wykorzystano również policyjne helikoptery. BBC podaje, że miejsce w którym trzylatek został odnaleziony, było wcześniej dokładnie sprawdzane.

Zdaniem ojca dziecka, odnalezienie chłopca to „cud”. „Kilka razy upadł i pogryzły go mrówki, ale żyje. Wiem, że zachowywałem się, jakbym oszalał, ale nikt nie zrozumie, przez co przeszliśmy” – powiedział ekipom telewizyjnym.

Jak twierdzą rodzice chłopca, wciąż nie wiadomo dlaczego ich syn oddalił się od domu, bo zazwyczaj trzymał się blisko.

Zadowolenie z odnalezienia trzylatka wyraził też premier Australii Scott Morrison.

Źródło: stefczyk.info/na podst.PAP Autor: MS

Fot. PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułManuskrypt z Bristolu to jeden z najstarszych tekstów o czarodzieju Merlinie
Następny artykuł„Dotąd czuliśmy się bezpiecznie. To działanie władz powoduje poczucie zagrożenia” [RELACJA Z ZAMKNIĘTEJ STREFY]