W obliczu koronawirusa wiele firm decyduje się ulokować swoje środki w CSR, czyli corporate social responsibility. Jakie są przykłady takich działań oraz jak o nich pisać w firmowej komunikacji?
Jak pisać w dobie pandemii?
Rzetelnie – weryfikacja fake newsów to nic trudnego – wystarczy sprawdzić, czy informacja pojawia się w kilku innych innych, “poważnych” mediach (bardziej PAP i CNN niż portal plotkarski) oraz wstrzymać się 30-60 minut przed udostępnieniem szokującej wiadomości na swojej osi czasu lub blogu firmowym. Tyle czasu wystarczy, by ewentualny fake news został zdemaskowany.
Fakty a nie opinie – z opiniami można dyskutować, opierają się na osobistych przekonaniach lub wierzeniach. Bazowanie na informacjach, których prawdziwość można zweryfikować i są one niezaprzeczalne, jest znacznie bezpieczniejsze.
Bez zaklinania rzeczywistości – w obliczu pandemii trudno pominąć ten temat w firmowej komunikacji. Zamiast udawać, że w żadnym stopniu to nas nie dotknęło, lepiej postawić na uczciwość i transparentność.
Bez kontrowersji – czas epidemii jest bardzo trudny, nastroje społeczeństwa napięte. By nie zaogniać sytuacji, lepiej nie podejmować kontrowersyjnych tematów, które budzą skrajne emocje.
Z wyczuciem – wspomniane powyżej napięcie i kumulowanie się negatywnych emocji to jeden z powodów, dla których w dobie pandemii należy pisać ze szczególną ostrożnością i wyczuciem.
CSR, czyli corporate social responsibility
W dobie pandemii koronawirusa, CSR, czyli społeczna odpowiedzialność biznesu, staje się ważnym narzędziem w rękach firm i osób nimi zarządzających. Marki decydują się na przeniesienie ciężaru komunikacji właśnie na CSR, kosztem budżetów na marketing i szeroko pojętą reklamę. Dzielenie się swoimi dobrami lub zaangażowanie w sprawy lokalnej społeczności (seniorów, medyków, zdalnych pracowników, badaczy) nie przełoży się na realny zysk, ale w obliczu wszechobecnego zagrożenia nie o to przecież chodzi.
Przykłady takich działań można wymieniać długo, popularne ostatnimi czasy akcje to:
- zakup maseczek dla personelu medycznego,
- zbiórka pieniężna na polską służbę zdrowia,
- dostarczanie posiłków do szpitali,
- wspieranie małych, lokalnych firm, by utrzymały się w tym trudnym czasie,
- pomoc seniorom (finansowa, w robieniu zakupów itp.),
- zbiórka lub naprawa sprzętu dla dzieci uczących się w domu.
Powyższe przykłady działań są dowodem na to, że wiele marek na bok odłożyło własny interes i chęć pomnażania zysków na rzecz bezinteresownego zaangażowania się w działania charytatywne.
CSR można realizować na różne sposoby i skalę – nie muszą być to działania kosztowne i spektakularne jak PKO BP, które podarowało polskim szpitalom 5 mln złotych lub Tauron, który przekazał 1,5 mln złotych na zakup sprzętu medycznego. CSR rozpoczyna się już na poziomie małej jednostki – wewnątrz firmy. Programy podnoszące kwalifikacje pracowników, szkolenia i webinary oraz oprogramowanie, które ułatwia pracę zdalną, to dobry pierwszy krok w stronę rozwoju społecznej odpowiedzialności naszego biznesu.
Jakie korzyści przynosi CSR?
CSR, co zostało wspomniane już wcześniej, nie pomnoży zysków firmy. Przynosi jednak szereg innych – niepoliczalnych – korzyści, takich jak:
- większa lojalność klientów i partnerów biznesowych,
- ogólny wzrost zaufania i poprawa wizerunku marki,
- odbiór firmy jako empatycznej i odpowiedzialnej społecznie.
Większość firm aktywnie realizuje strategię CSR. Zachęcamy, by angażować się w inicjatywy wspierające polską służbę zdrowia i walkę z COVID-19 – rodzaje i skala tych działań są wprost nieograniczone, można więc dopasować coś do swoich możliwości.
Źródło tekstu: https://seo4.net/blog/csr-vs-koronawirus-jak-sie-zaangazowac-i-komunikowac-w-dobie-pandemii/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS