Przypomnijmy – w sobotę reprezentacja Belgii w trzeciej kolejce kwalifikacji do mistrzostw Europy 2024 zremisowała 1:1 (0:1) z Austrią. W 21. minucie goście zdobyli gola, bo do własnej bramki trafił Orel Mangala. W 62. minucie wyrównał Romelu Lukaku. – Setny mecz w reprezentacji Belgii rozgrywał Thibaut Courtois. Liczył na to, ze względu na jubileuszowy występ, założy opaskę kapitańską. Trener Domenico Tedesco zdecydował jednak inaczej – w roli kapitana wystąpił Romelu Lukaku – pisał Sport.pl.
Courtois: Oceny trenera nie mają nic wspólnego z rzeczywistością
Thibaut Courtois opuścił zgrupowanie, bo obraził się na sztab szkoleniowy po tym, jak nie otrzymał kapitańskiej opaski. – Po fakcie dyskutowano, by przykryć to kontuzją, ale szybko odrzuciłem ten pomysł. Chciałbym móc powiedzieć, że chodzi o uraz, ale nie mogę kłamać. Zawsze staram się chronić piłkarzy, ale w tej sytuacji to jest niemożliwe. Próbowałem go przekonać, by został z nami na te dwa dni. Próbowałem go przekonać, by został, ale taka była jego decyzja. Ten temat pozostaje na wrzesień, teraz to nie jest moment, żeby go rozwiązywać. Jestem w szoku – mówił o sytuacji trener Belgów.
Na jego słowa zareagował Courtois i wydał specjalne oświadczenie. – Chcę zaznaczyć, że nie pierwszy i nie ostatni raz rozmawiam z trenerem na tematy związane z szatnią, ale pierwszy raz ktoś decyduje się powiedzieć to publicznie. Jestem tym głęboko rozczarowany, ale chcę jasno powiedzieć, że oceny trenera nie mają nic wspólnego z rzeczywistością – napisał m.in. Courtois.
Całe oświadczenie Courtoisa
Odnośnie wiadomości z dnia dzisiejszego. Dziś po południu byłem zaskoczony, słysząc konferencję prasową trenera, na której przedstawił częściową i subiektywną relację z prywatnej rozmowy, którą odbyliśmy po meczu z Austrią.
Chcę zaznaczyć, że nie pierwszy i nie ostatni raz rozmawiam z trenerem na tematy związane z szatnią, ale pierwszy raz ktoś decyduje się powiedzieć to publicznie. Jestem tym głęboko rozczarowany, ale chcę jasno powiedzieć, że oceny trenera nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
W tej rozmowie poprosiłem go, nie dla bezpośredniej korzyści, aby wyjaśnił i podjął decyzję, aby uniknąć sytuacji, które w przeszłości nam zaszkodziły, zawsze szukając korzyści dla drużyny. Bycie kapitanem drużyny narodowej nie jest ani kaprysem, ani przypadkową decyzją. To powinna być jego decyzja i to starałem się mu przekazać. Niestety nie osiągnąłem celu.
Podkreślam, że w żadnym wypadku niczego nie żądałem i że rozmawiałem z moim kolegą z drużyny Romelu Lukaku, aby wyjaśnić wszelkie okoliczności związane z tą sytuacją. Jednocześnie chcę wyjaśnić, że nie rozmawiałem na podobny temat z żadnym kolegą z drużyny, jak twierdzono.
Ponadto wczoraj po południu przeszedłem badanie kontrolne pod kątem problemu z prawym kolanem. Zespół medyczny mojego klubu i kadra narodowa byli w kontakcie i przejrzeli wszystkie odpowiednie materiały, aby podjąć decyzję o opuszczeniu obozu przygotowawczego
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS