Juan Manuel Correa powrócił w tym roku do Formuły 2 na pełną kampanię. Jeździł dla Van Amersfoort Racing. Sześć razy meldował się na punktowanych pozycjach, a najlepszym wynikiem było czwarte miejsce w sprincie na torze w Spielbergu.
W odniesieniu do nowego kontraktu, Correa wskazał, że jest podekscytowany kontynuowaniem swojego rozwoju w zespole, po udanych wspólnych testach. Jazdy odbyły się po zakończeniu sezonu, w Abu Zabi w zeszłym miesiącu.
– Cieszę się, że będę częścią zespołu DAMS w sezonie 2024. Uważam, że to najlepsze miejsce dla mnie, aby kontynuować odbudowę mojej kariery i dążyć do realizacji długoterminowych celów – oświadczył amerykańsko-ekwadorski kierowca. – Nie mogę się doczekać rozpoczęcia pracy z zespołem i pokazania, co potrafię na torze.
Correa wnosi ze sobą bogate doświadczenie w wyścigach samochodów jednomiejscowych i samochodów sportowych od swojego debiutu w niemieckiej i włoskiej Formule 4 w 2016 roku. Następnie w 2018 roku przeniósł się na pełny sezon GP3, kończąc kampanię na dwunastym miejscu w generalce. Kolejnym krokiem było przeskok do Formuły 2, gdzie dwukrotnie stawał na drugim stopniu podium, zanim doznał poważnych obrażeń w tragicznych wydarzeniach na Spa-Francorchamps.
Pokazując swoją wytrwałość i determinację w obliczu długotrwałej rehabilitacji, Correa wrócił do ścigania w sezonie 2021, rywalizując w Formule 3. Jego drugi sezon w F3 w zeszłym roku zakończył się miejscem na podium w wyścigu sprinterskim w Zandvoort, zanim powrócił do F2 w jednorazowym występie podczas finału mistrzostw w Yas Marina. W tym roku natomiast zrealizował już pełny program startów w tym cyklu.
Dodatkowo, 24-latek w zeszłym roku brał udział w European Le Mans Series, a w tym w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, włączając w to 24h Le Mans.
Charles Pic, właściciel ekipy DAMS, przekazał: – Jesteśmy podekscytowani przyjęciem Juana Manuela do naszego zespołu na rok 2024. To kierowca z potencjałem i jest świetnym graczem zespołowym. Już teraz widzimy obiecujące sygnały, że buduje silne relacje w kontekście pracy z Crawfordem i resztą załogi.
– Pokazał swoją wytrzymałość poprzez chęć powrotu do wyścigów po bardzo trudnym okresie poza sportem – dodał. – Jego zdolność do przekazywania przydatnych informacji dla naszych inżynierów i gotowość do zdobywania nowej wiedzy daje nam pewność, że razem osiągniemy dobre wyniki w nadchodzącym roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS