Chorwacja od kilku tygodni zmaga się z silnymi upałami. Termometry wskazują tam około 38 stopni Celsjusza. Pobity został również inny rekord. W poniedziałek 15 lipca około godz. 17:00 temperatura wody w Adriatyku w miejscowości Dubrownik sięgała aż 29,7 stopni Celsjusza.
Chorwacja. Polacy skarżą się, że nie tak wyobrażali sobie urlop
Jak podaje Wirtualna Polska, wielu turystów z Polski jest niezadowolonych z tegorocznych wakacji w Chorwacji. Okazuje się jednak, że to nie wysokie temperatury wdają im się najbardziej we znaki, a… miejscowi.
Chorwaci już jak nasi górale – nie przepuszczą okazji, by zarobić na turystach. Szkoda, bo niesmak pozostaje
– relacjonuje czytelniczka Joanna.
Dodała również, że na wykupionej wcześniej obiadokolacji okazało się, że napoje są dodatkowo płatne. Niemiła niespodzianka spotkała ją też w restauracji. Najpierw z całą rodziną zjadła obiad, a później udali się na zwiedzanie miasta. Gdy jej syn chciał skorzystać z toalety i wrócili na miejsce, okazało się, że muszą zapłacić pięć euro. Na nic zdało się tłumaczenie, że byli tego dnia gośćmi lokalu.
Polacy narzekają na ceny w Chorwacji. Gdy jest euro, nie jest już tak fajnie
Wielu Polaków nie może pogodzić się z podwyżkami cen w Chorwacji. Skarżą, że nie jest już tak tanio jak przed kilkoma laty.
Za małą pizzę Margheritę trzeba zapłacić 10 euro, a danie z makaronem czy owocami morza to już koszt od 18 do 20 euro w górę. Do tego dochodzą napoje. Jedząc obiad w trzy osoby, płaciliśmy około 80 euro. To naprawdę sporo
– relacjonował z kolei Grzegorz.
Zmiana waluty na euro i podwyżki cen spowodowane inflacją sprawiają, że turyści twierdzą, że stało się tam znacznie drożej niż w Polsce. Warto więc przeliczyć, czy bardziej opłaca się urlop w kraju, czy w Chorwacji. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS