A A+ A++

Ludzie lubią ułatwiać sobie życie. Takim ułatwieniem jest BLIK, aplikacja, która umożliwia użytkownikom smartfonów dokonywanie płatności w sklepach stacjonarnych i internetowych, a także wypłacanie gotówki w bankomatach za pomocą kodu wygenerowanego przez aplikację bankową.

Wielu internautów alarmuje o włamaniach na Messengera. Przestępcy są sprytni i wybierają znajomych, z którymi piszemy najczęściej, czytają konwersacje, a później imitując nasz sposób pisania, proszą o pomoc. Historie są różne: konieczność natychmiastowego wykupienia leków, zgubiona torebka, czy brak pieniędzy na jedzenie lub opłacenie rachunków.

Niezależnie od historii, próba oszustwa kończy się zawsze prośbą o mniejszą lub większą kwotę przekazaną kodem BLIK. Dlaczego tak? Ponieważ transakcji nie da się cofnąć w banku, a kod wystarczy wpisać do dowolnego bankomatu, zabrać gotówkę i odejść.

W ostatnim czasie policjanci z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum otrzymali zgłoszenie o oszustwie dokonane tą metodą. Kobieta, która sądziła, że pomaga koleżance straciła 2 tys. złotych.

Co robić, jeśli ktoś znajomy lub bliski pisze do ciebie z prośbą o pożyczkę? Najlepiej do niego zadzwoń lub zadaj pytanie o coś, co wiecie tylko wy. Natomiast jeśli to z twojego konta wysłano takie wiadomości, natychmiast zmień hasła i ostrzeż potencjalne ofiary oszusta. Każdą próbę oszustwa, nawet nieudaną, warto zgłosić Policji.

policja.gov.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLOT wychodzi na prostą po pandemii. Przewoźnik podał wyniki za 2022 r.
Następny artykułTurecki zespół chce pozyskać reprezentantkę Francji