A A+ A++

Z powodu koronawirusa coraz częściej mieszkańcy trafiają właśnie do organizacji pozarządowych na naszym terenie, przyznaje przedstawicielka fundacji Adullam.

Sytuacja w fundacji jest zawsze dynamiczna. To nie jest tak, że zaplanujemy sobie jakieś działania, tylko to ludzie nam dyktują, w jaki sposób mamy działać i funkcjonować. Rzeczywiście od marca, jeżeli możemy mówić o stanie zagrożenia, rzeczywiście pojawiło się więcej podopiecznych, którzy znaleźli się w trudnej, kryzysowej sytuacji, nagle zmieniła się ich forma pracy bądź stan zdrowia i przychodzili z prośbą o pomoc. 

wsparcie1811

Mówi Anna Klim-Jaworska z Fundacji Chrześcijańskiej Adullam. Przy ul. Krakowskiej jest więcej beneficjentów pomocy rzeczowej, ale i osób, które zgłaszają się po gorący posiłek…

Pomoc żywnościową bądź odzieżową, bo w magazynie odzieży, który prowadzimy codziennie możemy wydawać osobom potrzebującym odzież, szczególnie teraz w okresie zimowym kurtki, ciepłe buty, spodnie. Natomiast jeżeli chodzi o dostarczanie posiłków współpracujemy z miastem Częstochowa i dowozimy cateringiem posiłki do osób, które nie mogą z różnych przyczyn wyjść z domu, także do osób objętych kwarantanną.

1wsparcie1811

O potrzeby mieszkańców w trudnym czasie epidemii pytaliśmy w częstochowskiej Fundacji Adullam ze Starego Miasta.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSok z ogórków kiszonych. Pij na zdrowie!
Następny artykułSpięcie w KO. Nowacka odpowiada Schetynie