A A+ A++

2021-01-12 07:02

publikacja
2021-01-12 07:02

fot. XU CHEN / Pexels

W ubiegłym roku Niemcy opuściło 270 tysięcy obywateli, w większości byli to ludzie z wyższym wykształceniem. Celami podróży są najczęściej Szwajcaria, Austria i USA. Jest to jednak więcej niż równoważone wysokim poziomem imigracji – pisze dziennik “Welt”, komentując dane Instytutu Badań Ludności za 2020 rok.

O ile imigracja cudzoziemców, która jest silna od wielu lat, jest szeroko dyskutowana, emigracja Niemców nie przyciąga uwagi. A osiąga również znaczne rozmiary. Zgodnie z aktualnym raportem rządu federalnego o migracji około 58 000 więcej obywateli Niemiec opuściło kraj na stałe, niż się tu przeprowadziło.

Federalny Instytut Badań Ludności przedstawił wyniki ubiegłorocznych badań dotyczących poziomu kwalifikacji Niemców wyjeżdżających z kraju. Wynika z nich, że trzy czwarte ankietowanych miało wykształcenie wyższe. Istnieje nieproporcjonalnie duża liczba emigrantów z tytułem magistra lub doktora, podczas gdy osoby z wykształceniem średnim są niedoreprezentowane.

Większość emigrujących była również młoda. Średnio mają 37 lat, czyli są około 10 lat młodsi niż ogół populacji.

Najważniejszymi krajami docelowymi dla niemieckich emigrantów w 2019 r. były Szwajcaria (16340), Austria (11904), USA (9782), Wielka Brytania (6766) i Hiszpania (6479). Powracający do Niemiec pochodzili głównie ze Szwajcarii (10 523), USA (9498), Austrii (6631), Wielkiej Brytanii (6385) i Turcji (5620).

Silna emigracja Niemców jest również istotna ze względu na fakt, że od dawna liczba zgonów w kraju przeważa nad urodzeniami. Utratę migracji 336 000 Niemców w ciągu ostatnich czterech lat i ponad 3,6 miliona zmarłych obywateli zestawia się z 2,4 milionami urodzeń dzieci matek z obywatelstwem niemieckim.

Tak więc Niemcy tracą co roku kilkaset tysięcy obywateli z powodu liczby zgonów i emigracji. Jest to jednak więcej niż równoważone wysokim poziomem imigracji. Według raportu migracyjnego, nadwyżka migracyjna osób nie będących Niemcami w 2019 roku wyniosła 385 tys. – pisze “Welt”.

Raport migracyjny zawiera również dane dotyczące składu grup imigrantów, zgodnie z którymi około jedną trzecią salda migracji w 2019 r. stanowili obywatele innych krajów UE (113 tys.), trzecią część – imigracja humanitarna (126 tys.), a pozostałą jedną trzecią – obywatele spoza UE, którzy wyemigrowali z wizami związanymi z pracą, połączeniem rodzin lub innymi wizami. Narodowościami o najwyższym saldzie migracji w 2019 r. byli Rumuni (40 tys.), Syryjczycy (24 tys.), Turcy (21 tys.), przybysze z Indii i Bułgarzy (po 20 tys.).

Również ze względu na utrzymujący się wysoki poziom imigracji, jak wynika z raportu, dobra jedna czwarta Niemców ma obecnie pochodzenie migracyjne (21,2 mln), to znaczy, że sami imigrowali lub mają co najmniej jednego rodzica, który urodził się bez niemieckiego paszportu. To o 400 000 więcej niż rok wcześniej. Największą grupę stanowią tu osoby pochodzenia tureckiego.

Z Berlina Berenika Lemańczyk(PAP)

bml/ jar/

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowa usługa w MBP w Radzyniu
Następny artykułWiceszef resortu cyfryzacji: Musi powstać nowa ustawa