W rozmowach z reporterem RMF FM Krzysztofem Zasadą mundurowi mówią, że główną przyczyną jest zaostrzenie przepisów kodeksu drogowego i wprowadzenie nowych, wyższych stawek mandatów. Nowe prawo obowiązuje od początku roku.
Co ważne, mimo rosnących cen paliw nie można mówić, że kierowcy rzadziej wyjeżdżają w trasę. Wręcz przeciwnie – częściej decydujemy się na wypoczynek w kraju, to i więcej podróżujemy.
Ludzie zaczynają kalkulować, czy opłaca się łamać przepisy nie tylko ze względu na portfel, ale także wydłużenie okresu kasowania punktów karnych – powiedział naszemu reporterowi jeden z funkcjonariuszy.
To widać nie tylko w statystykach najgroźniejszych wypadków, w których ginęli ludzie. Znacząco spada liczba wykroczeń polegających na drastycznym przekroczeniu prędkości.
W zeszłym roku do końcówki lipca takich przypadków przekroczenia prędkości o ponad 50 kilometrów na godzinę było 36 tysięcy, natomiast do wczoraj – niespełna 18,5 tysiąca. To blisko 50-procentowy spadek.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS