Komiks otwiera sucha informacja z kodeksu karnego. Otóż według prawa stanu Floryda skazani pedofile nie mogą przebywać w odległości mniejszej niż 1000 stóp (ok. 305 m) od miejsca, gdzie są dzieci – żłobka, szkoły itp. Ponadto większość najemców wymaga zaświadczenia o niekaralności, co jeszcze bardziej utrudnia przestępcom seksualnym znalezienie miejsca zamieszkania.
Ale są rejony, gdzie jest to możliwe, jak tytułowe Contrition (z ang. skrucha), stare osiedle robotnicze na obrzeżach miasta w hrabstwie Palm Beach. Parterowe domki, trawniki, płotki, cisza i spokój – na pierwszy rzut oka okolica nie różni się niczym od stereotypowych amerykańskich przedmieść.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak idylla pryska, kiedy spojrzy się na tablice ostrzegawcze umieszczone przed każdym budynkiem. Znajdująca się na nich informacja głosi, że wymieniony z imienia i nazwiska mieszkaniec to pedofil. Tym samym Contrition staje się dla rezydentów swoistą komuną wyrzuconych na margines społeczeństwa czy, jak mówią niektórzy z nich “więzieniem bez krat”, a nawet “czyśćcem”.
W tych niecodziennych dekoracjach Carlos Portela i Keko (wł. José Antonio Godoy) umiejscowili akcję swojego dramatu kryminalnego. Intryga “Contrition” kręci się wokół pożaru jednego z domków, w którego zgliszczach strażacy odnajdują zwęglone zwłoki najprawdopodobniej mieszkającego tam mężczyzny. Policja szybko zamyka sprawę, ale lokalna dziennikarka zaczyna drążyć temat, dokopując się do coraz to bardziej zaskakujących faktów.
Na najbardziej podstawowym poziomie to ponury, świetnie poprowadzony kryminał, ciężarem i klimatem przywodzący na myśl takie rzeczy jak serialowy “Detektyw” HBO czy “Labirynt” Denisa Villeneuve’a. Mając cały czas z tyłu głowy, kim są mieszkańcy osady, “Contrition” czyta się z narastającym niepokojem i pogłębiającym się dyskomfortem, ale i ciekawością, bo zaproponowana historia wymyka się gatunkowym schematom.
Jednak wielopłaszczyznowa fabuła stworzona przez Portela nie ogranicza się wyłącznie do rozwikłania zagadki. “Contrition” to w równej mierze opowieść o zatraceniu się i obsesji, kryzysie ekonomicznym, erozji amerykańskiego snu, a także, a może przede wszystkim, o naturze zła.
Czy drapieżcy dopuszczających się obrzydliwych zbrodni są zdolni do tytułowej skruchy? Czy zasługują na drugą szansę? I czy na pewno mogą bez przeszkód powrócić na łono społeczeństwa? Autorzy komiksu każą nam skonfrontować się z szeregiem niewygodnych pytań, na które nie ma łatwych odpowiedzi.
“Contrition” nie robiłoby takiego wrażenia, gdyby nie czarno-biała oprawa autorstwa Keko. Jego specyficzne, realistyczne rysunki budzą skojarzenia z fotograficznym negatywem, na którym “żyją” cartoonowi bohaterowie. Efekt tego połączenia jest znakomity – posępny, surrealistyczny i emanujący niepokojem.
Grzegorz Kłos, Wirtualna Polska
W najnowszym odcinkupodcastu “Clickbait” wplątujemy się w “Ukrytą sieć”, wracamy do szokującego procesu “Depp kontra Heard” oraz ponownie zasiadamy do kanapkowej uczty w “The Bear”. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS