Całkowicie nieprawdopodobne – tak Tomasz Siemoniak, poseł KO, skomentował pytanie o to, czy Rafał Trzaskowski może po wyborach zostać premierem. To niejedyna taka wypowiedź w ostatnim czasie. Politycy Platformy wskazują inne, oczywiste, nazwisko.
75 proc. wyborców opozycji widziałoby Rafała Trzaskowskiego na fotelu premiera po jesiennych wyborach – takie dane przyniósł niedawny sondaż Ipsos zrealizowany na zamówienie portalu OKO.press i Radia TOK FM.
Trzaskowski jest też liderem w rankingach zaufania do polityków, wyprzedzając lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska. Dlatego publicyści i część polityków co jakiś czas wracają do koncepcji, by po wyborach to Rafał Trzaskowski, a nie Donald Tusk został premierem – jeśli dzisiejszej opozycji uda się wygrać wybory i utworzyć wspólny rząd.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS