Pasażerowie zwykle dzielą się na dwie grupy osób. Pierwsi przyjeżdżają na lotnisko nawet z ponad czterogodzinnym wyprzedzeniem, by mieć pewność, że wszystko pójdzie po ich myśli. Inni czekają na ostatnią chwilę, co może skutkować ominięciem lotu. Powodów i sytuacji, przez które nie wejdziemy na pokład, może być wiele. Czy przysługuje nam z tego tytułu jakakolwiek rekompensata?
Spóźnienie na lot. Czy przysługuje zmiana rezerwacji?
Oczywiście wszystko zależy od przyczyny. Zaspaliście lub straciliście poczucie czasu w strefie bezcłowej? Jeżeli spóźnienie dotyczyło powodów od was zależnych, linie lotnicze nie są zobowiązane do zmiany rezerwacji na późniejsze połączenie.
Konkretne zasady zależą od przewoźników. Przykładowo w Stanach Zjednoczonych, jeśli spóźnimy się na lot z przyczyn od nas niezależnych i przybędziemy na lotnisko w ciągu dwóch godzin od odlotu, linia lotnicza zarezerwuje następny dostępny lot bez dodatkowych kosztów.
Wiesz, że się spóźnisz? Poinformuj lotnisko
Warto pamiętać, że jeśli wiecie z wyprzedzeniem, że spóźnicie się na lot, powinniście niezwłocznie skontaktować się z biurem obsługi klienta. Jesteście już na lotnisku? Powiadomcie o sytuacji pracownika przy bramce, który być może spróbuje zatrzymać samolot przy terminalu.
Jeżeli nie poinformujecie o fakcie wcześniej, to przewoźnik prawdopodobnie odwoła rezerwacje na dalsze odcinki. Co ważne może dotyczyć to także biletu powrotnego. Niektóre z nich mogą również naliczyć opłatę manipulacyjną za niewykorzystane miejsce. Wielu operatorów oferuje w przypadkach spóźnień możliwość zakupienia biletu na najbliższy lot. Jeżeli są na niego wolne miejsca, to może zdarzyć się, że zapłacicie niższą cenę. Wszystko jednak zależy od polityki danej linii lotniczej.
Zachowaj spokój
Przede wszystkim warto zachować spokój. Choć spóźnienie się na lot może wydawać się końcem świata, to linie lotnicze mogą być w stanie i chcieć zmienić rezerwację na alternatywne połączenia. Zachowajcie przy tym jak najwyższą kulturę i miłe nastawienie, a wasze szanse na pozytywne zakończenie sprawy wzrosną.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS