Sól i knot. Podstawa długiego palenia znicza
Odwiedzając cmentarze i groby bliskich nam osób, zazwyczaj zostawiamy kwiaty i znicze, by zaznaczyć naszą pamięć o tej osobie. Aby te symbole dłużej przetrwały często wybieramy kwiaty, takie jak wrzosy, czy wrzośce w doniczkach, czy stroiki wykonane ze sztucznych kwiatów i wkłady do zniczy, w których producent zapewnia o długotrwałym paleniu przez kilka nawet dni.
Zobacz również:
Jednak jeżeli dodatkowo chcemy przedłużyć możliwość palenia się ognia w zniczu, możemy też zastosować kilka trików. Jednym z nich jest użycie kuchennej soli.
Dodanie niewielkiej ilości soli na wierzch wkładu może pomóc przedłużyć jego palenie się. Sól spowalnia proces spalania, dzięki czemu wkład nie wypala się zbyt szybko. Wystarczy wysypać cienką warstwę soli wokół knota przed zapaleniem znicza. Pamiętaj, by nie używać zbyt dużej ilości soli, ponieważ może to zakłócić spalanie.
Drugim sposobem jest przycięcie knota i jego prawidłowe ustawienie. Knot odgrywa kluczową rolę w spalaniu wkładu, a co ciekawe, im dłuższy knot, tym szybsze jego spalanie. Żeby temu zapobiec, należy go odpowiednio przyciąć przed zapaleniem.
Przytnij knot na długość ok. 0,5 cm. Wówczas odpowiednia długość knota pozwala na wolniejsze i bardziej równomierne spalanie się wkładu.
Mrożenie przed użyciem? Zwróć także uwagę podczas zakupu
Już podczas zakupu wkładu do znicza możemy ocenić, czy będzie się on palił dłużej, czy krócej. Na co zwrócić uwagę? Na wosk. Kupując znicze najczęściej mamy do wyboru białą parafinę i to ona jest najpopularniejsza, ale także i żółtą. To właśnie ta druga jest najlepszym wyborem, ponieważ będzie palić się dłużej.
Warto też zwrócić uwagę na powierzchnię wsadu. Jeżeli jest gładka i równa i nie ma na niej pęcherzyków powietrza, będzie to zdecydowanie lepszy wybór, a topienie się pod wpływem ognia parafiny, będzie przebiegać równomiernie.
Niektórzy także polecają włożenie wkładów do zamrażarki na kilka godzin przed użyciem. Należy jednak pamiętać o tym, że zimno może spowolnić nieco proces spalania, ale jedynie przez krótki czas na początku. Gdy wkład osiągnie temperaturę pokojową, będzie palił się w normalnym tempie, jak gdyby nie był zamrożony.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS