Jest spore prawdopodobieństwo, że Napoli nie zagra w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów. Zespół prowadzony przez Francesco Calzonę przegrał 0:1 z Empoli po golu Alberto Cerriego, przez co spadł na ósme miejsce i wypadł poza strefę europejskich pucharów. Obecnie Napoli traci sześć punktów do piątej Romy (piąte miejsce daje awans do Ligi Mistrzów – red.), ale zespół Daniele De Rossiego ma jeszcze jeden zaległy mecz do rozegrania. Ostatnie pięć ligowych spotkań Napoli to tylko jedno zwycięstwo – mowa o 4:2 z Monzą w 31. kolejce.
W wyjściowym składzie Napoli w starciu z Empoli pojawił się Piotr Zieliński, który zagrał całe spotkanie. – Rośnie w ostatnich tygodniach. Jeśli będzie trenował tak cały czas, to będę z niego korzystał bez względu na jego przyszłość – mówił Calzona o Zielińskim w rozmowie z telewizją DAZN. “W ostatnich meczach widać było u Zielińskiego sporą poprawę. Dziś jednak zagrał tak samo, jak w lutym czy marcu. Nie był błyskotliwy, kompletnie brakowało mu ognia” – tak włoskie media pisały o Polaku po starciu z Empoli.
Co za słowa o Zielińskim. “Widać, że mu zależy”
Szerzej o występie Zielińskiego przeciwko Empoli wypowiedział się Emanuele Giaccherini, były zawodnik Napoli z lat 2016-2018. Włoch uważa, że Polak pokazał się z dobrej strony. – Podobała mi się postawa Zielińskiego, nawet pokrzyczał na kolegów z drużyny. Widać, że zależy mu na tej koszulce, ma Neapol w sercu. Z drugiej strony wielu zawodnikom zabrakło motywacji, nie tylko trener, ale oni też muszą wziąć na siebie odpowiedzialność. Ale jest tak wiele niepewności, tak wielu podstawowych piłkarzy prawdopodobnie już nie zobaczymy w Napoli – powiedział w rozmowie z DAZN.
– Myślę, że Liga Mistrzów jest już poza zasięgiem Napoli. To jest naprawdę skomplikowany scenariusz. Ten mecz z Empoli był zmarnowaną szansą. To było najgorsze Napoli w erze Calzony. Empoli zagrało tak, jak trzeba, czyli jak drużyna, która walczy o utrzymanie, z wielką intensywnością. Docierali do piłek wcześniej od graczy Napoli, zasłużyli na zwycięstwo – dodał Giaccherini.
A co dalej z przyszłością Zielińskiego? Jak już wiadomo od wielu tygodni, Polak nie przedłuży wygasającej umowy z Napoli z końcem sezonu i odejdzie bez kwoty odstępnego. Jego nowym pracodawcą ma być Inter Mediolan, z którym podpisze łącznie czteroletni kontrakt. Tam może zarobić 4,5 mln euro netto plus bonusy za sezon. Już jakiś czas temu Zieliński miał w “totalnej ciszy” przejść testy medyczne w Mediolanie. Tam Zieliński będzie rywalizował o miejsce w składzie z Ormianinem Henrikhem Mkhitaryanem.
Wszystko wskazuje na to, że Inter zostanie nowym mistrzem Włoch. Zespół prowadzony przez Simone Inzaghiego ma trzynaście punktów przewagi nad drugim Milanem i w przypadku wygranej w Derbach Mediolanu w poniedziałek, będzie już pewny tytułu na pięć kolejek przed końcem rozgrywek.
Zieliński zagrał 35 meczów w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił cztery gole i zanotował trzy asysty. Od momentu transferu do Napoli, a więc od sierpnia 2016 r. ma łącznie 51 bramek i 46 asyst w 364 spotkaniach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS