Czwartek zapewnił polskim kibicom ogromne wrażenia. Najpierw Legia Warszawa skutecznie postawiła się duńskiemu Broendby (1:1) i utrzymała jednobramkową przewagę z pierwszego meczu. Następnie Wisła Kraków doprowadziła do dogrywki i rzutów karnych w rewanżu ze Spartakiem Trnawa, a Śląsk Wrocław był o krok od wyeliminowania FC Sankt Gallen.
Pierwszy taki sezon w europejskich pucharach od 13 lat. A może być jeszcze lepiej
To o meczu wrocławian mówi się dzisiaj najwięcej ze względu na bardzo duże kontrowersje sędziowskie. Prezes Śląska już zapowiedział protest. I choć kibice wicemistrza Polski po wczorajszym meczu mogą być załamani, to mimo odpadnięcia Śląska sytuacja polskich drużyn na europejskich arenach wygląda obecnie bardzo obiecująco.
Założyciel strony rankinguefa.pl Jan Sikorski zauważył, że ostatni raz, gdy aż trzy polskie kluby grały w ostatniej fazie kwalifikacyjnej do europejskich pucharów, miał miejsce w sezonie 2011/12. Co ciekawe wtedy również w Europie grały Jagiellonia Białystok, Śląsk Wrocław, Legia Warszawa i Wisła Kraków. Różnica jest jednak taka, że teraz w ostatniej rundzie eliminacji występuje Jagiellonia zamiast Śląska.
Wtedy do fazy grupowej ostatecznie awansowały dwie drużyny. Wisła Kraków, która w barażu o Ligę Mistrzów przegrała z APOEL-em Nikozja (1:0, 1:3) i Legia Warszawa, która poradziła sobie ze Spartakiem Moskwa w IV rundzie eliminacyjnej Ligi Europy (2:2, 3:2). Oba zespoły następnie wyszły z grupy.
Przez lata był to najlepszy sezon polskich drużyn jeśli chodzi o punkty wywalczone w rankingu krajowym UEFA. Zdobyte wtedy 6,625 punktów udało się pobić dopiero niedawno – w sezonach 2022/23 (7,750) i 2023/24 (6,875).
Obecnie Jagiellonia Białystok jest już pewna udziału przynajmniej w Lidze Konferencji Europy. Faworytem do gry w tych rozgrywkach jest też Legia, którą czeka dwumecz z Dritą. Najmniejsze szanse na grę w fazie grupowej ma obecnie Wisła Kraków, której rywalem jest belgijskie Cercle Brugge.
W obecnym sezonie polskie drużyny wywalczyły już 2,625 punktów do rankingu krajowego. Awans przynajmniej dwóch drużyn do fazy grupowej znacząco zwiększa szansę na to, że polska piłka zanotuje w nim podobny wynik jak w ostatnich dwóch latach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS