A A+ A++

Świat paraliżowała pandemia koronawirusa i szykowaliśmy się do świąt, ale Bożego Narodzenia – to był czas, gdy Wisła wygrała poprzedni mecz ligowy. Dziś udało jej się przełamać trwającą niemoc i m.in. po pięknej bramce Stefana Savicia pokonała 4-1 Górnika Zabrze. Savić odpowiedział na “bombę” Lukasa Podolskiego, który wyrównał na 1-1. Ekipa Jerzego Brzęczka zwiększyła swe szanse na utrzymanie w PKO Ekstraklasie.

Wisła pod ścianą była już od lutego, gdy u siebie przegrała ze Stalą Mielec. Zwycięstwa Zagłębia Lubin i Warty Poznań wepchnęły ją w tę ścianę. Ekipa Jerzego Brzęczka miała dwa wyjścia: pokonać Górnika albo pakować się do Frotuna 1. Ligi.

Trener Brzęczek w bramce zluzował Mikołaja Biegańskiego, by postawić na rutynę Pawła Kieszka. Po raz pierwszy w wyjściowym składzie znalazł też miejsce dla Michala Szkvarki, bez którego poprzedni trener Wisły Adrian Gula nie wyobrażał sobie życia. Kontuzjowanego Josepha Colleya Brzęczek zastąpił Maciejem Sadlokiem, a chorego Zdenka Ondraszka – Dorem Hugim.

Jan Urban odzyskał po kontuzji Przemysława Wiśniewskiego, który wskoczył do składu za Jakuba Szymańskiego.

Pech Górnika w I połowie

Pierwsza połowa nie wskazywała na to, że ten mecz może być dla “Białej Gwiazdy” zwycięski. Górnik lepiej gra i łatwo zagrażał br … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW łódzkiej Zajezdni Brus rozpoczął się sezon turystyczny [ZDJĘCIA]
Następny artykułAleż przyłożył! Kolejny piękny gol Lukasa Podolskiego [WIDEO]