Chcesz wiedzieć, co się dzieje w Białymstoku i regionie? Zapisz się na nasz poranny newsletter lokalny, a nic Cię nie ominie.
Ostatnich pięciu meczów z rzędu w tym sezonie ekstraklasy piłkarzom z Białegostoku nie udało się wygrać. Tym większe jest zaskoczenie, bo nie dość, że Jagiellonia niespodziewanie pokonała lidera ekstraklasy, to sam lider tabeli – Lech Poznań – przegrał pierwszy mecz w tym sezonie.
Zwrot akcji jest więc zaskakujący, zwłaszcza że to Lech przez pierwszą połowę wypadał zdecydowanie lepiej na boisku. Ostatecznie jednak żadnego gola nie zdobył, choć szans było sporo. Ale i napastnicy Jagiellonii nie stanowili w pierwszej połowie specjalnego zagrożenia dla bramki gości. Sytuacja zmieniła się dopiero w drugiej połowie, w której w białostockich piłkarzy jakby wstąpił nowy duch. Grali odważniej i zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS