W porównaniu do ubiegłotygodniowego spotkania w Barcelonie, wygranego przez kielczan 32:30, w obu zespołach nastąpiła tylko jedna zmiana. W ekipie mistrza Hiszpanii Artura Parerę zastąpił obrotowy Youseff Ban Ali, Tunezyjczyk z katarskim paszportem.
Wynik meczu otworzył Szymon Sićko, ale goście odpowiedzieli dwoma bramkami byłego zawodnika Vive Luki Cindrica. W szóstej minucie Andreasa Wolffa pokonał Aitor Arino i rywale mistrza Polski prowadzili już 5:1. Kielczanie po chwilowym zastoju szybko odrobili część strat. 180 sekund później po trafieniu Dylana Nahi przegrywali już tylko 3:5.
Widać było, że hiszpański zespół jest bardzo zmotywowany po porażce we własnej hali i w Kielcach zamierza wyrównać rachunki. W 13. min po kolejnej bramce Arino drużyna trenera Carlosa Ortegi wygrywała 8:4. Polski zespół i tym razem zerwał się do ataku. W 19. min do siatki rywali trafił Igor Karacic i na tablicy świetlnej widniał remis 10:10.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS