A A+ A++

Mimo wszystko jesteśmy optymistami jeśli chodzi o organizację wycieczek młodzieży z Izraela do Polski – podkreślił wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. „My absolutnie podchodzimy do tego w dobrej wierze” – zapewnił. Wiceminister spraw zagranicznych odniósł się również do wtorkowego szczytu NATO w Madrycie.

CZYTAJ TAKŻE: Pożegnanie z bronią. „Eskortują ich agenci izraelskich służb z bronią naładowaną ostrą amunicją”

Wiceszef resortu dyplomacji w Programie Pierwszym Polskiego Radia był pytany o organizację wycieczek młodzieży z Izraela oraz o to, czy są już jakieś ustalenia z państwem Izrael w tej kwestii.

Jesteśmy w trakcie rozmów, wymieniamy się propozycjami

— powiedział Jabłoński.

Poinformował także, że „zaprosiliśmy delegację izraelską do Warszawy”.

Myślę, że w niedługim czasie te rozmowy będą prowadzone

— dodał.

Zwrócił także uwagę, że „te wycieczki i sposób, w jaki one się odbywają, są przedmiotem krytyki nie tylko w Polsce, ale także w Izraelu”. Przypomniał, że „w izraelskich mediach wskazywane jest to, że to, jak one wyglądają, nie jest do końca właściwe”.

Myślę, że jesteśmy w stanie tutaj paradoksalnie znaleźć porozumienie, choć oczywiście wewnętrzna sytuacja polityczna w Izraelu, w której rząd upadł i są przygotowania do nowych wyborów to są rzeczy, które zawsze utrudniają podejmowanie istotnych politycznych decyzji

— zaznaczył wiceminister.

Jak jednak podkreślił, „mimo wszystko jesteśmy optymistami”.

Myślę, że to są sprawy, które wprawdzie czasami rozgrzewają emocje polityczne, zwłaszcza mieliśmy z tym do czynienia po drugiej stronie, ale mimo wszystko, jeżeli chce się osiągnąć skutek pozytywny – a myślę, że możemy ten skutek pozytywny i dla Polski, i dla Izraela osiągnąć – to jest na to duża szansa

— ocenił Jabłoński.

Dojdzie do konsensusu pomiędzy Polską a Izraelem?

Dopytywany, czy ze strony MSZ Izraela „padają deklaracje, że kompromis zostanie zawarty”, Jabłoński powiedział, że „rozmawiamy, prowadzimy te rozmowy”.

My absolutnie podchodzimy do tego w dobrej wierze. Jestem przekonany, że pod drugiej stornie także taka dobra wiara jest, przynajmniej z naszymi partnerami, z którymi rozmawiamy

— zapewnił.

To, że czasami niektórzy politycy wykorzystywali tę sprawę do nagrzewania emocji i wzbudzania także pewnych negatywnych odczuć w opinii publicznej to jest moim zdaniem niewłaściwe, ale mam nadzieję, że to nie wpłynie na szanse zawarcia porozumienia

— dodał.

Strona polska zainicjowała w grudniu 2021 r. dialog na temat zreformowania obecnej formuły wyjazdów młodzieży izraelskiej do Polski, zawieszonej od 2020 r. z powodu ograniczeń pandemicznych, gdyż obecna, zdaniem polskiego MSZ, wzmacnia fałszywe stereotypy.

Izraelski portal „The Times of Israel” podał, że władze polskie odmówiły zgody na to, by agenci Szin Bet (izraelska służba specjalna, odpowiedzialna za kontrwywiad i bezpieczeństwo wewnętrzne – PAP) ochraniający wycieczki mogli nosić broń na terytorium Polski, inaczej niż w poprzednich latach, co zmusiło ministerstwo edukacji do odwołania wyjazdów. Młodzież izraelska tradycyjnie przyjeżdża do Polski latem, by zwiedzić byłe niemieckie nazistowskie obozy w celu zdobycia wiedzy o Holokauście i uczczenia pamięci pomordowanych. Wyjazd ten od dawna uważany jest za kamień milowy w izraelskiej edukacji, a przed wybuchem pandemii co roku brało w nim udział około 40 tys. izraelskich uczniów. Według danych ministerstwa edukacji Izraela, na tegoroczne lato zapisało się około 7 tys. uczniów.

Przełomowy szczyt NATO

Paweł Jabłoński odnosząc się do szczytu NATO w Madrycie ocenił, że był historyczny, a decyzje, które zapadły dotyczą nie tylko Polski, ale również całego regionu.

To niezwykle istotne z punktu widzenia skuteczności operacyjnej NATO, że będziemy mieli tutaj dowództwo armii amerykańskiej

— stwierdził.

Żołnierzy jest dużo więcej niż kilka lat temu, stałe dowództwo to bardzo ważny element, dlatego, że nie tylko chodzi o obecność fizyczną żołnierzy czy sprzętu, ale także o lepszą integrację struktur dowodzenia

— podkreślił.

Wiceszef MSZ zaznaczył ponadto, że „oprócz decyzji dotyczących stricte Polski, jest też szereg decyzji zwiększających obecność sojuszniczą w innych państwach wschodniej flanki”.

To co dzieje się w NATO w ostatnich latach, począwszy od szczytu w Warszawie w 2016 r., a wczorajszy szczyt również niezwykle istotny, historyczny, dotyczący rozszerzenie NATO o Finlandię i Szwecję, to wreszcie kroki, by w NATO nie było członków różnych kategorii, by wszyscy sojusznicy byli tak samo bronieni

— powiedział.

„Zapobiec wojnie”

Jabłoński zwracał także uwagę na znaczenie wsparcia państw NATO dla Ukrainy, dla przyszłego bezpieczeństwa.

Ukraina poprzez swoją obronę angażuje całość możliwości wojennych Rosji, to powoduje, że Rosja dziś nie jest w stanie nikogo innego zaatakować, nie ma na to zasobów. Sankcje, które też nie są idealne, w ogromnym stopniu osłabiły zdolności Rosji do odbudowy potencjału wojennego

— stwierdził.

Rosja jest z pewnością państwem agresywnym i chciałaby atakować inne kraje, Putin mówi to otwarcie, mówią to inni polityczni liderzy rosyjscy, używają fałszywego terminu denazyfikacja, także w stosunku do Polski

— dodał wiceszef MSZ.

O tym trzeba pamiętać, że najważniejszym celem naszego funkcjonowania w NATO jest to, żeby zapobiec wojnie, nie żeby odeprzeć, wyprzeć kogoś, kto już nas napadnie, tylko w ogóle wojnie zapobiec

— podkreślał w trakcie rozmowy Jabłoński.

mm/PAP/Polskie Radio

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHetmański bal pod ratuszem. Plenerowe świętowanie urodzin hetmana Branickiego
Następny artykułWięcej mistrza świata w kultowym serialu