Postępująca pauperyzacja środowiska naukowego powoduje, że ciężko znaleźć kolejną Skłodowską-Curie – mówi ekspert. Pytamy go, dlaczego tak niewiele osób na uczelniach w Łodzi chce studiować chemię.
Po pierwszym etapie rekrutacji, na Wydziale Chemicznym PŁ zostało aż 447 wolnych miejsc, z czego 101 na kierunku chemia (pozostałe to m.in. technologia chemiczna – 106 oraz analityka chemiczna – 94). Zbliżone statystki podał Uniwersytet Łódzki, gdzie przed “dogrywką” na samej tylko chemii do rozdania było aż 187 indeksów, cały zaś Wydział Chemiczny miał ich 288.
Uczelnie w Łodzi. Bo chemii jest coraz mniej w szkołach
Skąd tak niewielkie zainteresowanie kierunkami o tym właśnie profilu, podczas gdy na innych o jedno miejsce walczyło nawet kilkanaście osób? W rozmowie z “Wyborczą” tłumaczy to prof. Marek Potrzebowski, chemik, były dyrektor Centrum Badań Molekularnych i Makromolekularnych PAN w Łodzi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS