A A+ A++

Goście „Salonu Dziennikarskiego” poruszyli kwestię odbudowy Pałacu Saskiego. Prezydent przekazał na ręce marszałek Sejmu projekt ustawy dot. zniszczonej przez Niemców w czasie II wojny światowej budowli. Marzena Nykiel, odnosząc się do pytania Michała Karnowskiego, dlaczego nie wystąpić do Niemiec o sfinansowanie odbudowy oceniła, że podejście do reparacji jest zbyt łagodne.

CZYTAJ TAKŻE:

— Prezydent przekazał na ręce marszałek Sejmu projekt ustawy dot. odbudowy Pałacu Saskiego. „Stanie się swoistym pomnikiem kultury”

— Ważny głos ws. odbudowy Pałacu Saskiego. Wiceminister Gawin podkreśla: „Wspieram ideę odbudowy razem z mieszkańcami”

— Odbudowa Pałacu Saskiego coraz bliżej realizacji. Kolarski: Prezydent przekaże marszałek Sejmu projekt ustawy m. in. w tej sprawie

Zaostrzenie walko o reparacje

Mogłabym ponowić i podać to pytanie dalej, także do strony politycznej, bo chyba tam leży środek ciężkości. Myślę, że zbyt łagodnie podchodzimy do kwestii reparacji. Jak już podnieśliśmy ten temat, dokonały się ostateczne wyliczenia, należałoby zawalczyć ostrzej

– podkreśliła redaktor naczelna portalu wPolityce.pl.

Także w tej dyskusji polsko-żydowskiej pamiętajmy, że to my, własnymi siłami, odbudowaliśmy Warszawę z gruzów. Cały naród się składał. Do dziś jest o tym cisza, tylko mówi się o tym, że należy się komuś jakiś przedwojenny majątek

– zauważyła Marzena Nykiel.

Zdaniem Samuela Pereiry brak jakiegokolwiek sukcesu ws. reparacji byłoby dużą porażką dyplomatyczną.

Podniesienie tego tematu, postawienie oficjalnego żądania przez rząd, a później brak sukcesu w tej sprawie, nawet połowicznego, jakiejś formy ustalenia, powołania komisji, byłaby dużą porażką dyplomatyczną Polski. Inna sprawa, że ten temat będzie i jest żywy, bo w takich sytuacjach, jak odbudowa Pałacu Saskiego, pojawia się pytanie, dlaczego tylko Polska miałaby to finansować

– powiedział szef portalu TVP Info.

Niemcy sfinansują odbudowę Pałacu Saskiego?

Michał Karnowski zwrócił uwagę, że ze strony Niemiec była próba „dogadania się”, że mogliby sfinansować odbudowę Pałacu Saskiego, ale zamknęłoby to temat reparacji. Maciej Świrski, szef Reduty Dobrego Imienia ocenił, że byłby to „cukierek rzucony dla zamknięcia sprawy”.

Jeśli mówimy o reparacjach, to należy patrzeć nie tylko na odbudowę zniszczonych miast, zabytków, ale też na straty obywateli Polski z rąk niemieckich i sowieckich – spalone gospodarstwa, np. spalona i wysiedlona Zamojszczyzna, 800 wsi spalonych we wrześniu 1939. to jest kwestia rozdzielenia sprawy reparacji dla państwa od kwestii odszkodowań od Niemiec dla osób prywatnych za utracone mienie

– wyjaśnił Świrski.

Jeśli obecny rząd w mocny sposób nie podniesie tematu reparacji, to prawdopodobnie żaden inny tego nie zrobi. To ostatni moment

– zaznaczyła Marzena Nykiel.

wkt

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUkradli torbę z aparaturą medyczną. Szuka ich policja
Następny artykułŁódź niemiecka? Kto tak naprawdę stworzył potęgę tego polskiego miasta?