A A+ A++

Przepisy techniczne na sezon 2025 wciąż nie są sfinalizowane i wiele wskazuje na kolejny zwrot w ich sprawie.

Na początku roku grupa robocza przy FIA stwierdziła, że przed kolejną erą techniczną – zapowiedzianą na sezon 2027 – potrzebne są lata przejściowe i zamierzano w znaczący sposób zmienić obecne konstrukcje Rally1, usuwając z nich m.in. zestawy hybrydowe. Pomysł nie spodobał się zespołom fabrycznym i opozycja z ich strony sprawiła, że regulacje grupy Rally1 – w tym także te dotyczące użycia zestawów hybrydowych – miały pozostać niezmienione przez dwa kolejne sezony.

Obecnie wiele wskazuje jednak, że samochody królewskiej klasy mogą być w przyszłym roku napędzane w pełni spalinową jednostką. Wszystko dlatego, że zmieniły się wytyczne od Compact Dynamics, dostawcy zestawów hybrydowych, który nakazuje teraz – zamiast stosowanego do tej pory resetu – odesłanie całego komponentu gdy został on narażony trzykrotnie na przeciążenia powyżej 15G i raz gdy wstrząs wskazał 25G.

Zespoły zaalarmowały, że taka procedura znacząco podniesie koszty, bowiem trzeba będzie zakupić na zapas więcej zestawów, a sama naprawa będzie skomplikowana. Jeden z nich, M-Sport, przyznał, że w jego przypadku spięcie tego finansowo będzie praktycznie niewykonalne.

Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, a podczas rozpoczętego właśnie Rajdu Europy Środkowej Motorsport.com poprosił szefów zespołów o opinię.

– Patrząc na to, o co chodzi w hybrydzie i co próbujemy promować poprzez mistrzostwa, nie chcemy się jej pozbywać – powiedział Richard Millener, dowodzący M-Sport Ford WRT. – Niestety, biorąc pod uwagę przepisy dotyczące bezpieczeństwa tych zestawów i jak trzeba je naprawiać po wstrząsach, ekstremalne koszty są dla nas barierą.

– To nie jest prośba o usunięcie tego czym one w istocie są. Chcemy je wyłączyć, ponieważ po prostu nie jesteśmy w stanie ich naprawić i obsługiwać w sposób dający się spiąć ekonomicznie. Mówimy o dodatkowych kilku milionach euro i nie jest to kwota, z którą możemy sobie poradzić.

– Ciągłe zmiany przepisów nie wyglądają z zewnątrz zbyt dobrze. Już wcześniej mówiłem, że potrzebujemy silnego przywództwa i jasnego obrazu dokąd zmierzamy. Teraz mamy z tym problemy i musimy to poprawić.

– Ludzie na pewno będą przeinaczać powód, dla którego to robimy. Z pewnością będą winić zespoły, niektórzy FIA, ale to dostawca nie jest nam w stanie zapewnić takiego produktu, jakiego potrzebujemy.

Czytaj również:

W Toyocie liczą, że uda się znaleźć jakiś kompromis, ale przeczuwają, że hybryda może nie być już potrzebna.

– Na pewno nie jest to idealna sytuacja – ocenił Jari-Matti Latvala. – Nie chcemy, aby koszty wzrastały i potrzebujemy, aby wszystko było proste. Jeśli coś staje się coraz bardziej skomplikowane, pytanie czy w ogóle tego potrzebujemy?

– Wydaje mi się, że jeśli chodzi o osiągi, samochody są całkiem niezłe i bez hybrydy. A posiadanie ich nie powinno komplikować zespołom udziału w mistrzostwach świata z racji ograniczonej liczby zestawów. To nie powinno tak być.

– Używanie tych zestawów nie jest proste. W przypadku uderzenia, trzeba ja naprawiać, a to zabiera dużo czasu. Musimy znaleźć sensowne rozwiązanie. Koniec końców, jeśli jazda z hybrydą jest zbyt skomplikowana, lepiej to robić bez niej.

Z kolei Hyundai przez długi czas był przeciwko istotnym zmianom w regulaminie aut Rally1, w tym także pozbycia się zestawów hybrydowych. Teraz Cyril Abiteboul przyznał, że byłby w stanie to zaakceptować, jeśli dzięki temu konkurencja w WRC zostanie zachowana.

– Moim zdaniem świat podąża drogą elektryfikacji. Wiemy, że taki jest trend i dlatego popieramy elektryfikację motorsportu i WRC – stwierdził były szef ekipy Renault w Formule 1. – Nigdy nie będziemy aktywnie czy pasywnie nalegać na usunięcie zestawów hybrydowych. Jednak musimy być też pragmatyczni i pamiętać, że WRC to niewielka społeczność. I w takiej społeczności musimy o siebie dbać.

– Jeśli więc trzeba podjąć jakieś kroki, które zapewnią, że jakiś zawodnik czy rywal pojawi się na starcie, my się na te kroki zgodzimy. Nie chcemy być samolubni. Nie sądzę, aby w obecnej sytuacji w WRC ktokolwiek mógł sobie pozwolić na bycie samolubnym.

– Jednak decyzja musi być bardzo szybka. Jesteśmy w trakcie zamawiania części. Nawet nie samych zestawów, ponieważ to zrobiliśmy już jakiś czas temu. Jeśli hybryda ma zostać usunięta, chcemy to wiedzieć tak szybko, jak to możliwe, aby uniknąć niepotrzebnych kosztów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKomu skuter z działkiem? Nietypowa Vespa na sprzedaż
Następny artykułW Katowicach zaginęła 16-latka. Szuka jej policja