Posłanka PiS Jadwiga Emilewicz chce namawiać prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka do przyjęcia oferty ministerstwa kultury, które zadeklarowało 60 proc. wkładu w budowę nowej siedziby Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919.
CZYTAJ TAKŻE:
-Radni PiS apelują o budowę Muzeum Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu. Zaskakujące słowa marszałka: „Nie na miejscu”
-Co dalej z Muzeum Powstania Wielkopolskiego? Terlecki: Najbliższe miesiące będą kluczowe ws. budowy nowej siedziby
Nowe muzeum ma powstać w Poznaniu do końca 2025 roku, u stóp Wzgórza Św. Wojciecha. Inwestycja pochłonie, według obecnych szacunków, około 300 mln zł. Władze Poznania twierdzą, że nie mają pieniędzy na budowę; resort kultury zadeklarował ostatnio, że wsparcie państwa może wynieść 60 proc. potrzebnych środków.
Jak powiedziała PAP Jadwiga Emilewicz, oferta resortu kultury jest „duża i hojna” i będzie rozmawiała z prezydentem miasta w sprawie przyjęcia oferty ministerstwa.
Ciągle wierzę w dobrą wolę prezydenta Jaśkowiaka i władz miasta w kwestii budowy muzeum. W sytuacji, kiedy mamy święto państwowe, Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego, na przełomie ubiegłego i obecnego roku tak dużo o powstaniu mówiono, powstanie wreszcie trafia w pełniejszej formie do podręczników, trudno mi sobie wyobrazić, żeby muzeum nie powstało
— powiedziała PAP Emilewicz.
Pomijając dobrą czy złą wolę, to byłaby nieroztropna decyzja polityczna władz miasta, gdyby tego procesu nie chciały doprowadzić do końca
— dodała.
Jak zauważyła, dziś trudno wyobrazić sobie Warszawę bez Muzeum Powstania Warszawskiego.
Mówię tu nie tylko o placówce, która jest miejscem ekspozycji pamiątek, ale miejscem, w którym organizuje się wyobraźnię miasta oraz wyobrażenie o mieście na zewnątrz – taką ta placówka ma być. A dziś Poznań nie ma takiego miejsca – nie ma nowoczesnego muzeum narracyjnego, które mogłoby przyciągać uwagę różnych pokoleń, poznaniaków, Wielkopolan i Polaków
— powiedziała.
Dyrektorka wydziału kultury poznańskiego magistratu Justyna Makowska potwierdziła PAP, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zadeklarowało zaangażowanie się w projekt budowy siedziby muzeum na poziomie 60 proc. kosztów całej inwestycji. Wcześniejsza deklaracja resortu dotyczyła 50 proc. wartości inwestycji. Makowska podała, że trwają analizy, czy miasto stać na wyłożenie pozostałej kwoty.
„Może warto zorganizować dyskusję w radzie miasta”
Posłanka PiS powiedziała PAP, że, jej zdaniem, żaden włodarz miasta nie zlekceważyłby takiej oferty, jaką przedstawił resort kultury.
To jest naprawdę duża i hojna danina. Rozumiem, że jest teraz pewne napięcie polityczne, przeciąganie liny – ile tych pieniędzy w miejskim budżecie będzie po zmianach podatkowych, jakie wprowadzamy. Ale Poznań naprawdę jest bogatym miastem, tutaj raczej nie spodziewałabym się gwałtownego ubytku w budżecie
— powiedziała PAP Emilewicz.
Będę rozmawiać z prezydentem Poznania. Chcę dowiedzieć się, co jeszcze musi się wydarzyć, aby miasto było w stanie przekazać te 40 proc. na budowę muzeum. Chyba że są jeszcze wątpliwości natury już nie finansowej, ale merytorycznej. Może warto zorganizować dyskusję w radzie miasta – kto chce, kto nie chce budowy muzeum
— dodała.
Na początku stycznia wiceprezydent Poznania Jędrzej Solarski powiedział, że obecna sytuacja finansowa miasta jest taka, że Poznań może wyłożyć ok. 10 proc. potrzebnej sumy na budowę muzeum. Jadwiga Emilewicz przypomniała, że pierwsze deklaracje resortu kultury dotyczyły wsparcia dla realizowanej w Poznaniu inwestycji na poziomie 20 proc. Przyznała też, że nie wierzy, by państwo przystało na udzielenie wsparcia dla miejskiej inwestycji na poziomie 90 proc., o którym mówił wiceprezydent.
„Pamięć o powstaniu nie ma politycznego zabarwienia”
Emilewicz podkreśliła, że od początku nie było mowy o jakiejkolwiek próbie zawłaszczenia pamięci o powstaniu przez którąś z sił politycznych. Przypomniała, że inicjatorem wzniesienia nowej siedziby muzeum było miasto pod rządami Jacka Jaśkowiaka.
Pamięć o powstaniu nie ma politycznego zabarwienia – widać to było 27 grudnia ubiegłego roku, w rocznicę jego wybuchu, podczas świętowania Narodowego Dnia Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. Może dobrym pomysłem jest, by dziś posłowie i senatorowie, ponad podziałami politycznymi, wyrazili poparcie dla realizacji budowy muzeum – może właśnie takiej zachęty potrzebuje dziś miasto
— powiedziała posłanka.
Dotąd władze Poznania wydały ok. 5,5 mln zł na przygotowanie inwestycji od strony formalnej: zorganizowanie konkursu na projekt muzeum i przygotowanie projektu budowlanego. Resort kultury przekazał dotąd ok. 840 tys. zł na prace przygotowawcze i projektowe. Gotowy jest już scenariusz wystawy stałej muzeum oraz projekt budowlany i wykonawczy inwestycji. W połowie roku powinien zostać ogłoszony konkurs na zaprojektowanie wystawy stałej.
Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 r. w Poznaniu. Zdobycze powstańców potwierdził rozejm w Trewirze, podpisany przez Niemcy i państwa ententy 16 lutego 1919 r. Ich ostateczne zwycięstwo przypieczętował podpisany 28 czerwca 1919 r. traktat wersalski, w którego wyniku do Polski powróciła prawie cała Wielkopolska.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
-WYWIAD. Odpowiedź na apel radnych PiS? Prezydent Poznania: Zrobię wszystko, by powstało nowe Muzeum Powstania Wielkopolskiego
-Problemy z budową Muzeum Powstania Wielkopolskiego. Władze Poznania kluczą, radni punktują: To szkoda dla mieszkańców
-Kilkaset osób wzięło udział w inscenizacji przyjazdu Paderewskiego do Poznania. „Brakuje tylko budowy Muzeum”
mm/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS