A A+ A++

Przygotowania do ślubu i wesela obejmują zaaranżowanie motywu przewodniego. Nieodłącznym jego elementem jest papeteria ślubna, która zamknie w jedną całość wybrany przez was styl. Z jakich części składa się taka papeteria? Co uwzględniać podczas jej zamawiania? Odpowiemy na te i inne zagadnienia. Przeczytajcie nasz poradnik!

Papeteria ślubna – co to jest?

Wszystko, co stanowi drukowany element wystroju podczas uroczystości zaślubin i wesela, można nazwać papeterią ślubną. W jej skład wchodzą więc:

  • zaproszenia ślubne,
  • winietki,
  • menu,
  • zawieszki na alkohol,
  • lista gości,
  • rozkład stolików na sali,
  • pudełko na koperty,
  • dekoracje na ciasto dla gości.

Jak skomponować papeterię na zaproszenia?

Jednym ze sposobów jest samodzielne wykonanie motywu przewodniego i ozdobienie nim wszystkich powyższych elementów. Jednak nasze doświadczenie skłania ku podpowiedzi, że nie będziecie mieli na to zbyt wiele czasu. Dlatego papeteria – zaproszenia, winietki na ślub czy inne papierowe dekoracje sali najlepiej zamówić w gotowych wzorach. Możecie to zrobić pojedynczo, starając się skomponować jeden motyw z wielu różnych części. Istnieje jednak ryzyko braku ujednolicenia stylu. Innym pomysłem jest zamówienie różnych elementów papeterii ślubnej w jednym motywie w sklepie z artykułami ślubnymi, np. w artMA. Możecie w ten sposób skomponować wszystkie elementy papeterii na wesele w jednym spójnym charakterze, a na dodatek zapłacić tylko raz za przesyłkę.

Jaki styl papeterii ślubnej wybrać?

Kluczem jest korelacja papeterii ślubnej z głównym motywem uroczystości. To od was zależy, jaki trend wybierzecie. Jednak wokół niego konieczne jest zbudowanie całości wystroju sali weselnej, czy dekoracji auta ślubnego. Trendy ślubne w obecnym czasie skierowane są ku klasycznym i minimalistycznym propozycjom. Wśród nich znajdują się np.:

  • złocone zaproszenia ślubne glamour;
  • papeteria ślubna ze zdjęciem,
  • kwiatowe zaproszenia w stylu boho,
  • foldery eko,
  • ręcznie malowane zaproszenia ślubne.

Winietki na ślub – wizytówka pary młodej

Dlaczego można powiedzieć, że winietki na ślub są czymś, co was reprezentuje? Ponieważ są świetnym sposobem na pokazanie, jak bardzo cenicie swoich zaproszonych gości. Zaproszenia i winietki to te elementy papeterii ślubnej, które pozostaną w domach waszych bliskich na bardzo długi czas. Będą kojarzyły się z niesamowitymi chwilami, które przeżyliście wspólnie tego dnia. Dlatego zatroszczcie się o to, by nie tylko wyszczególnić na nich personalia konkretnych osób, ale też by ozdobić je pięknym motywem.

Menu dla gości weselnych – obowiązkowy dodatek

Z pewnością zaproszone osoby będą zachwycone, gdy na ich stoliku znajdzie się menu z przygotowanymi tego dnia posiłkami. Zwykle najskuteczniejszym sposobem jest skierowanie takich kart dań w liczbie jednej na 5-6 osób. Dzięki temu goście siedzący w najbliższym sąsiedztwie będą mogli zapoznać się z tym, co będzie serwowane przez kuchnię. Dla dopełnienia smaku motyw przewodni menu powinien być jednolity z zaproszeniami i winietkami.

Rozkład miejsc i numery stolików

Tablica informacyjna z rozkładem stolików to niezwykle ważne elementy pod kątem stylizacyjnym, ale przede wszystkim logistycznym. Goście, którzy nie wiedzą, gdzie mają usiąść, od wejścia tracą humor do zabawy. Pojawiają się zgrzyty, niesmak, a nawet „walki” o najlepsze miejsca lub obok najbardziej lubianej osoby. Nie zapomnijcie o utrzymaniu tych elementów w harmonii z resztą dekoracji ślubnych.

Nie zwlekajcie z wyborem papeterii ślubnej

Czas do ślubu i wesela mija niezwykle szybko, dlatego zdecydujcie o projekcie swojej papeterii na wesele już na kilka miesięcy wcześniej. Nie zwlekajcie z tym – zapewniamy, że czeka was sporo pracy przed tym wymarzonym dniem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Sokółce palił się samochód
Następny artykuł“Kolosalna różnica”. Pokazał, jak wyglądał 15 lat temu