A A+ A++

Dzisiaj pożegnaliśmy Tomasza Wójtowicza. Zmarłego 24 października, w wieku 69 lat mistrza olimpijskiego i świata w siatkówce, zaliczanego do grona ośmiu najlepszych przedstawicieli tego sportu w XX wieku, filaru i współtwórcy sukcesów drużyny FKS Avia w latach 70.

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się mszą świętą odprawioną w archikatedrze lubelskiej. Nie zabrało na nich przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Polskiej Ligi Siatkówki i kolegów ze Złotej Drużyny, która zdobywała dla Polski mistrzowskie medale w Meksyku i Montrealu. Te czasy przypomniał Lech Sprawka, wojewoda lubelski, który zacytował fragmenty komentarza Wojciecha Zielińskiego w końcówce dramatycznej walki o olimpijskie złoto rozegranej nocą z 30 na 31 lipca 1976 roku w Montrealu:

– 12:7 dla Polski w piątym secie. Atakuje Zajcew… i ręce, blok Wójtowicza! 13:7! Coś nieprawdopodobnego! Ale to jeszcze nie koniec. Trzeba zdobyć co najmniej 15 punktów! Po kolejnym serwisie Rosjan, atak Wójtowicza, Tomka Wójtowicza z Avii Świdnik!  Znowu przejście. Oni nie czują już zmęczenia! I kolejne dwa serwisy. Po pierwszym, Czernyszew w aut! I meczbol. Znów serwis Polaków i znowu Czernyszew… Aut! Aut! Wtedy wszyscy podbiegliśmy do telewizora, żeby go pocałować. Jak tu nie dziękować Tomaszowi Wójtowiczowi, Hubertowi Wagnerowi i pozostałym członkom tej ekipy? Ale dziękujemy Ci Tomku również za to, jaki byłeś w relacjach z ludźmi. Bezpośredni, otwarty, nie tworzący barier. To dlatego Twoje odejście jest tak bolesne. Dobry Boże czy on był Ci tak potrzebny, czy organizujesz tam igrzyska olimpijskie i mistrzostwa świata, czy Wagner znowu powołuje Go do swojej reprezentacji? Tomku, co to w Polsce za sport bez Ciebie.

Tomasz Wójtowicz, przez swoją skromność chyba nie zdawał sobie sprawy, jak ważną postacią był dla Lublina, Lubelszczyzny i całej Polski. W ostatnią drogę wyruszył z archikatedry w honorowej asyście wojskowej, zgodnie z regułami pogrzebu rangi państwowej. Spoczął na cmentarzu przy ul. Lipowej.

70lat Avii Głos Świdnika Tomasz Wójtowicz

Last modified: 5 listopada, 2022

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFotorelacja z pierwszego dnia Kujawsko Pomorskiego Festiwalu Tańca w Paterku
Następny artykuł„Golden hits of James Bond” – symfonicznie