A A+ A++

Marcin Rozynek swego czasu cieszył się w Polsce ogromną popularnością. Urodziny w Żywcu artysta pierwsze kroki na scenie stawiał jako wokalista zespołu Atmosphere. Grupa była nawet nominowana do Fryderyków w kategorii “debiut roku”, prawdziwy sukces Rozynek odniósł jednak gdy rozpoczął karierę solową. W 2003 roku wokalista wydał swój debiutancki album “Księga urodzaju”, którego wyprodukowania podjął się sam Grzegorz Ciechowski. Solowy krążek Rozynka okazał się komercyjnym sukcesem, a promujący go singiel “Siłaczpodbił listy przebojów. Lata po premierze albumu pochodzący z niego utwór “Najlepsze” można też było usłyszeć w czołówce serialu “Teraz albo nigdy”.

W 2004 roku Rozynek wydał drugi album, wziął również udział w preselekcjach do Eurowizji, ostatecznie zajmując trzecie miejsce z utworem “Nick of Time”. Rok ten przyniósł również Rozynkowi kilka muzycznych nagród, w tym Fryderyka dla “wokalisty roku” oraz Superjedynkę na Festiwalu w Opolu. Mimo popularności i kilku znaczących sukcesów z czasem wokalista usunął się w cień.

Zobacz również: Karolina Czarnecka zasłynęła dzięki piosence “Hera, koka, hasz, LSD”. Co dzisiaj robi i jak wygląda?

Marcin Rozynek podbił listy przebojów i zniknął. Co słychać u autora utworu “Siłacz”?

Rozynek od początku solowej kariery jasno dawał do zrozumienia, że niezbyt interesuje go świat show biznesu. Choć debiutancki krążek wokalisty odniósł sukces, ten nie zdecydował się na przeprowadzkę do Warszawy, pozostając w rodzinnym Lesznie. W jednej z rozmów z magazynem “Echo Dnia” przekonywał zaś, że “gra przede wszystkim dla siebie”, zaznaczając przy tym, iż nie ma zamiaru dołączać do wyścigu szczurów czy walczyć o występy w programach śniadaniowych.

Po sukcesie pierwszych dwóch płyt Rozynek wydał jeszcze trzy albumy studyjne – niestety jednak przeszły one bez większego echa. Choć jeszcze lata temu wokalistę okazjonalnie można było spotkać na salonach, z czasem ten przestał pojawiać się na ściankach. Ostatni solowy album Rozynka trafił do sprzedaży w 2012 roku. Po wydaniu krążka artysta na pewien czas wycofał się z branży muzycznej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W 2019 roku po kilku latach przerwy Marcin Rozynek znów wystąpił przed rodzimą publiką. Artysta pojawił się na scenie Festiwalu w Opolu i wówczas zaśpiewał swój największy przebój, “Siłacz”. Kilka lat później artysta postanowił po raz kolejny zawalczyć o względy polskich słuchaczy i po latach reaktywował zespół Atmosphere. W 2022 roku grupa wydała nowy album “Lauda”, zaś w kolejnym roku światło dzienne ujrzał ich kolejny krążek, “Coraz inaczej”

W rozmowie z radiową Jedynką z 2023 roku Rozynek przyznał, że on i jego koledzy z zespołu musieli się dogadać przed ponownym nawiązaniem współpracy – jak zdradził, muzycy mieli “porachunki, niefajnie skończone historie”, na pierwszych próbach udało się im jednak ponownie znaleźć nić porozumienia. W rozmowie z Polskim Radiem Rozynek wspomniał także o momencie, gdy jego solowa kariera wyraźnie zwolniła.

Dwie, trzy odmowy od wydawców, to są sytuacje, które się kumulują w jedną wielką tragedię. Nie ukrywam, że wcale mnie to nie cieszyło, że tak sobie ten czas upływał beze mnie – powiedział w rozmowie z Jedynką.

Warto dodać, że do reaktywowanego po latach zespołu Atmosphere dołączyło dwóch nowych muzyków. Wśród nich znalazł się syn Marcina Rozynka, Filip. Wiadomo, że muzyk ma jeszcze dwójkę dzieci – Juliusza oraz Helenę.

16 maja Marcin Rozynek skończył 53 lata. Artysta od ładnych kilku lat nie jest aktywny w mediach społecznościowych – ostatni post na jego facebookowym profilu pojawił się w 2012 roku. Aktualne zdjęcia muzyka można jednak zobaczyć na instagramowym koncie zespołu Atmosphere.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł,,Baśniowy ambaras’’ w Przedszkolu Publicznym w Ożarowie
Następny artykułZakończył się egzamin ósmoklasisty. Wiemy, jaki język obcy wybrali uczniowie