A A+ A++
fot. materiały prasowe

List gończy to wydawane przez prokuratora ogłoszenie o poszukiwaniu danej osoby. Wydaje się je w stosunku do osób podejrzanych, oskarżonych, skazanych, objętych nakazem tymczasowego aresztowania. List gończy stosowany jest, gdy miejsce pobytu danej osoby jest nieznane lub podejrzany, oskarżony ukrywa się przed organami ścigania. W praktyce, fakt poszukiwania listem gończym nie jest ujawniany publicznie, wyjątkiem są osoby ścigane za najpoważniejsze przestępstwa. Z uwagi na długi okres przedawnienia listu gończego możliwa jest więc sytuacja, że osoba, za którą ciągną się czyny z przyszłości, po latach zostanie nieoczekiwanie zatrzymana. Jak uniknąć aresztowania? Co zrobić, gdy jest się poszukiwanym listem gończym?

List gończy w praktyce

Listo gończy to nic innego jak ogłoszenie o wydanym nakazie aresztowania. Umieszcza się w nim zdjęcie lub portret pamięciowy, rysopis i dane poszukiwanego. Może dotyczyć bardzo różnego kalibru spraw, od tych najpoważniejszych, zagrożonych karą pozbawienia wolności na 30 lat, po czyny o mniejszej szkodliwości społecznej, zagrożone kara 3 lat pozbawienia wolności. Finalnie  więc istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że ciągnąca się za nami sprawa sądowa, przerodzi się w list gończy, a my możemy zostać nagle aresztowani. Warto w tym miejscu wyjaśnić, że list gończy to środek, który może być zastosowany w wielu sprawach. Upublicznienie wiadomości o liście gończym ma na celu wyjawienie wizerunku osoby poszukiwanej, tak by osoby posiadające informacje o jej aktualnym miejscu przebywania mogły zgłosić ten fakt organom ścigania. Ogłoszenie listów gończych w prasie jest jednak sytuacją rzadką w stosunku do ogólnej liczby listów gończych wydawanych w różnych sprawach karnych. Każda sprawa karna może bowiem skończyć się listem gończym. Problemem z punktu widzenia osoby poszukiwanej jest fakt, że większość listów gończych nie jest ogłaszana publicznie, a poszukiwany jest nieświadomy tego faktu. Oczywiście, logika tego działania jest jasna. Publikacja listu gończego mogłaby skutkować ukryciem się osoby poszukiwanej przed wymiarem sprawiedliwości.

Co może zrobić poszukiwany listem gończym?

Osoba poszukiwana listem gończym może przeciwdziałać konsekwencjom wystawienia tego dokumentu. Na początku trzeba jednak ustalić czy został on wystawiony. W tym celu wykonać trzeba co najmniej kilka telefonów do sądów. Istnieje jednak obawa, że ujawni się w ten sposób swoje miejsce pobytu. Dużo lepszym rozwiązaniem jest zlecenie tego zadania na ręce adwokata, który będzie reprezentować poszukiwanego w kontaktach z sądem, także przy ustaleniu czy list gończy został wydany. Jeśli list gończy został wydany, to można ubiegać się o jego uchylenie lub zmianę środka zapobiegawczego, czyli tymczasowego aresztowania.  Uchylenie listu gończego jest możliwe w kilku sytuacjach np. gdy sprawa karna uległa przedawnieniu. Zmiana środka zapobiegawczego, ma uchronić przed aresztowaniem i umożliwić swobodne stawienie się na przesłuchanie.

Kiedy wygasa list gończy?

Warto znać terminy przedawnienia spraw karnych, które sprawiają, że list gończy wygasa. Można wtedy skutecznie zabiegać o jego anulowanie.

Terminy przedawnienia w Polsce to:
1) 30 lat – w odniesieniu do zbrodni zabójstwa,
2) 20 lat – w odniesieniu do innej zbrodni,
3) 15 lat – w odniesieniu do występków zagrożonych karą pozbawienia wolności przekraczającą 5 lat,
4) 10 lat – w odniesieniu do występków zagrożonych karą pozbawienia wolności przekraczającą 3 lata,
5) 5 lat – w odniesieniu do pozostałych występków.

List gończy jest narzędziem jak najbardziej adekwatnym w stosunku do przestępców, którzy dopuścili się poważnej zbrodni i dodatkowo próbują ukryć się przed organami ścigania. Niemniej, osobom, na których barkach zalegają nieodpowiedzialne czyny z przeszłości może nagle znacznie skomplikować „ułożone” już jakość życie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZaginął mieszkaniec powiatu oleśnickiego
Następny artykułNigdy więcej do Rosji