sprzęt i soft
26 maja 2022, 14:00
W nazewnictwie niektórych kart graficznych Nvidii można znaleźć dopisek „Ti”. Co on właściwie oznacza oraz przy jakiego rodzaju modelach jest stosowany?
Ti w oznaczaniu modeli jest używane przez firmę NVIDIA. „Zieloni” zaczęli go wykorzystywać już w 2001 roku przy okazji GeForce 2 Ti. Obecnie dopisek można znaleźć w modelach z rodziny RTX 3000. Nie zabrakło go również przy produktach poprzednich generacji. Nic nie wskazuje też na to, aby miał zniknąć w najnowszej linii układów graficznych RTX 4000. Odpowiednikiem Ti w kartach graficznych ze stajni AMD jest oznaczenie XT.
W serii RTX 2000 powstał tylko jeden model Ti. Mowa o RTX-ie 2080 Ti. W innych przypadkach dopisek ten został zamieniony na SUPER.
Co oznacza „Ti” i jak powinno się to wymawiać?
Zanim przejdziemy do tego, jakie modele otrzymują dodatkowe dwie litery do swojej nazwy, odpowiedzmy sobie na pytanie: co one w ogóle oznaczają? W tym celu niezbędne jest sięgnięcie po układ okresowy pierwiastków znany także jako tablica Mendelejewa. To właśnie stamtąd NVIDIA zaczerpnęła pomysł do skomplikowania nazewnictwa swoich produktów. Symbol chemiczny Ti znajduje się w grupie pobocznej nr 4, w czwartym okresie. Kryje się pod nim tytan (ang. titanium).
Ciekawostka z innej beczki: tytan został odkryty w 1791 roku przez Williama Gregora. Źródło: ukladokresowy.edu.pl
Pozostaje jeszcze kwestia tego, jak wymawiać „Ti”. Wydaje się, że zdecydowana większość z nas, graczy robi to prawidłowo. Poprawnie należy mówić „ti aj”. Część rodzimych użytkowników zapewne spolszcza to do „te i”, ale chyba tylko jedna osoba na świecie wymawia to jako „taj” (to angielska wymowa słowa tie, a tie to krawat). Jest nią… starszy wiceprezes NVIDII, Jeff Fisher. Posłuchajcie sami:
NVIDIA GeForce Ti – co to za karty graficzne?
Krótko mówiąc, są to ulepszone warianty podstawowych modeli. Zorientować się w tym mogą nawet osoby kompletnie zielone w temacie. Podczas poszukiwań karty graficznej z pewnością zaobserwują one, że GeForce RTX 3060 Ti kosztuje więcej niż RTX 3060 bez dopisku Ti, a droższy przecież bardzo często znaczy lepszy. I tak rzeczywiście jest w tym przypadku.
Edycja Ti w porównaniu do tej zwykłej oferuje większą wydajność w grach i profesjonalnych zastosowaniach. Jest to możliwe za sprawą m.in. większej liczby rdzeni CUDA, wyższego taktowania GPU i czasami szerszej magistrali pamięci, pojemniejszej pamięci VRAM oraz innego jej typu. Potężniejsza karta pobiera więcej prądu, ale prawie nigdy nie na tyle, aby wymagało to wymiany zasilacza.
19-procentowy wzrost średnich kl./s w Cyberpunku 2077 brzmi nieźle, ale w liczbach bezwzględnych jest to tylko i aż 7 klatek więcej. Źródło: YT/Testing Games
Wzrost wydajności względem podstawowych wersji potrafi być spory i wynosić nawet ponad 20 procent. Żeby nie było zbyt kolorowo, czasami różnica to zaledwie kilku procent. Karty NVIDIA GeForce Ti wpisują się swoją mocą pomiędzy kolejne warianty głównych modeli. I tak wspomniany już GeForce RTX 3060 Ti jest lepszy niż GeForce RTX 3060, ale słabszy niż GeForce RTX 3070. Z kolei GeForce RTX 3070 Ti dysponuje większą mocą obliczeniową niż GeForce RTX 3070, ale jest wolniejszy niż GeForce RTX 3080 itd.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że nie wszystkie podstawowe układy graficzne NVIDII otrzymują swoje dopakowane edycje. Jeśli już te się pojawiają to nie dzieje się to od razu. Najnowszy GeForce RTX 3090 Ti miał premierę 29 marca 2022 roku, czyli półtora roku po debiucie RTX-a 3090. Zazwyczaj różnica nie jest jednak aż tak duża. Na RTX-a 3080 Ti trzeba było czekać niecałe 9 miesięcy. W międzyczasie pojawiła się jeszcze wersja z 12 GB pamięci VRAM. Zdarzają się również nietypowe przypadki, kiedy to wersja Ti trafia do sprzedaży szybciej niż ta zwykła. Ostatnio taka sytuacja miała miejsce przy RTX-ie 3060 Ti i RTX-ie 3060. Zaskoczeń było więcej. Okazało się, że obie karty bazują na różnych procesorach graficznych (GPU). W dopakowanej edycji jest to GA106, a w tej podstawowej GA104.
Jeśli zależy Ci na zmaksymalizowaniu wydajności, wybierz kartę Ti, najlepiej z fabrycznym OC. Źródło: ASUS
Czy opłaca się kupować ulepszone wersje GPU?
Na to pytanie nie ma prostej odpowiedzi. Zależy to od wielu czynników, a zwłaszcza aktualnej ceny. Ważne są także potrzeby konkretnego gracza. Jeśli potrzebujesz większej mocy, bo chcesz grać w wysokiej rozdzielczości lub na maksymalnych nastawach graficznych model Ti będzie zawsze lepszym wyborem niż podstawowa wersja.
Żeby ocenić, czy dany zakup się opłaca, warto zbadać wzrost liczby klatek na sekundę i zestawić go z wysokością dopłaty. Przykładowo: jeśli karta graficzna Ti jest lepsza o średnio 20% w porównaniu do zwykłego wariantu tego samego modelu i trzeba zapłacić za nią około 10% więcej, da się to uznać za niezły interes. W odwrotnym przypadku, czyli gdy różnica w cenie jest większa niż przyrost mocy, oferta nie jest już tak atrakcyjna. Pod uwagę należy też wziąć to, o ile droższa niż dopakowana edycja danego modelu jest podstawowa wersja wyższego modelu. Może się okazać, że warto będzie wydać więcej i od razu przeskoczyć o cały poziom wyżej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS