Choć spędzanie czasu z najmłodszymi – zwłaszcza w czasie przymusowej domowej kwarantanny – nie powinno polegać wyłącznie na oglądaniu telewizji, to dobry film doskonale urozmaici codzienne rozrywki.
Oto 10 filmów, nowych i trochę starszych, które warto wspólnie zobaczyć. Wszystkie dostępne są w serwisach VOD.
Babe – świnka z klasą
Układ naszych propozycji jest alfabetyczny, ale dobrze się złożyło, że na początek klasyczny już film, a chyba nieco zapomniany. „Babe”, historia świnki, która chciała być psem pasterskim, to kino aktorskie z dodatkiem efektów specjalnych (dzięki czemu zwierzęta mogą na ekranie mówić), ale ponieważ powstała jeszcze przed epoką, w której z komputerów można było wyczarować wszystko, także czworonożne gwiazdy są na ekranie prawdziwe. Podobno po amerykańskiej premierze sprzedaż wieprzowiny spadła o 20 proc. (zapewne na krótko, ale zawsze coś). A to niejedyny sukces świnki: w 1995 r. „Babe” zdobyła Oscara za efekty specjalne (i sześć innych nominacji, w tym dla najlepszego filmu), a kariera Jamesa Cromwella, grającego poczciwego farmera, wreszcie nabrała rozpędu.
Film jest dostępny w iTunes, serwisach Chili.com i Rakuten.tv. Sequel „Babe – świnka w mieście” dostępny jest w iTunes i na Chili.com.
Czytaj też: Kto wynagrodzi artystom straty z odwołanych występów?
Baranek Shaun Film. Farmageddon
Choć trudno w to uwierzyć, baranek Shaun ma już 25 lat – debiutował w 1995 r. w filmie „Golenie owiec” o przygodach Wallace’a i Gromita. Zdobył taką popularność, że doczekał się własnego serialu (wybrane odcinki dostępne są na Netflixie i HBO GO) oraz dwóch filmów pełnometrażowych. Najnowszy, z podtytułem „Farmageddon”, skonfrontuje wełniastego bohatera z pełną wdzięku kosmitką, która chce wrócić na rodzinną planetę. Ale – jak to bywa w historiach o UFO – przeszkadzają jej w tym faceci w czerni… Humor „Baranka Shauna” bywa odrobinę ryzykowny, ale plastelinowa animacja z brytyjskiego studia Aardman i liczne nawiązania do klasyki popkultury zapewniają udany seans.
Film dostępny w iTunes oraz serwisach Player.pl i Cineman.pl.
Czytaj też: Rodzicu, nie musisz cierpieć – czyli co oglądać z dzieckiem
Jezioro osobliwości
Warto przeszukiwać serwisy VOD w poszukiwaniu polskiej klasyki (nie tylko dziecięco-młodzieżowej), bo można odświeżyć wspomnienia z dzieciństwa, a przy okazji przekazać kolejnemu pokoleniu pasję do kina. A rodzima kinematografia błysnęła w swoim czasie szeregiem kapitalnych filmów dla młodych widzów. „Jezioro osobliwości” to historia miłosna i dramat obyczajowy w jednym, opowieść o przeżywającej pierwsze emocjonalne uniesienia nastolatce, która jednocześnie stara się pogodzić się z faktem, że jej owdowiała matka planuje kolejne małżeństwo. Reżyserował Jan Batory, specjalista od kina gatunkowego (jego „Lekarstwo na miłość” nie starzeje się ani trochę!), ale próbujący swoich sił również w kinie dla młodszych – to on nakręcił TĘ wersję „O dwóch takich, co ukradli księżyc”. Uwaga – „Jezioro osobliwości” to zdecydowanie film dla nieco starszej młodzieży, bo bywa przygnębiający. Jednak kończy się, rzecz jasna, szczęśliwie.
Film dostępny w serwisach Ipla.tv oraz VOD.pl.
Mirai
Choć Mamoru Hosoda reżyserską karierę zaczynał jako twórca filmów o Digimonach (dla zainteresowanych: cyfrowych istotach żyjących w świecie równoległym), później poświęcił się poważniejszym, głębszym i ważniejszym dziełom. Mirai to imię dziewczynki, noworodka, który pojawia się w domu ku wielkiemu niezadowoleniu jej starszego brata, pięcioletniego Kuna. Chłopiec, rozzłoszczony, że uwaga rodziców skupia się na nowym dziecku, pewnego dnia spotyka nastolatkę, która twierdzi, że jest Mirai z przyszłości. Subtelna, pełna ciepłego humoru opowieść o relacjach rodzinnych i potrzebie bliskości – dziś ważna jak nigdy dotąd.
Film jest dostępny w serwisach HBO GO, Cineman.pl oraz VOD.pl.
Czytaj też: Czym tak naprawdę jest dziś rodzina
Mój sąsiad Totoro
Historia dwóch sióstr, które z ojcem przeprowadzają się na prowincję, by być bliżej szpitala, gdzie leży ich matka. Okolica ich nowego domu okazuje się miejscem zamieszkanym przez niezwykłe istoty, z których tytułowy Totoro nie wydaje się wcale najbardziej tajemniczy. Jedna z najwspanialszych animacji japońskiego studia Ghibli i fenomenalne osiągnięcie wybitnego animatora Hayao Miyazakiego. Każdy z jego filmów wart jest zresztą polecenia: jeśli zaczniecie od „Totoro”, koniecznie zobaczcie też „Księżniczkę Mononoke”, „Spirited Away: W krainie bogów” (Oscar dla najlepszej animacji w 2003 r.), „Nausicaä z Doliny Wiatru”, „Podniebną pocztę Kiki” i inne cudowne filmy.
Produkcje ze studia Ghibli dostępne są w serwisie Netflix (w kwietniu pojawią się w ofercie kolejne tytuły).
Czytaj też: Studio Ghibli na Netflixie. Co trzeba wiedzieć?
Spider-Man: Uniwersum
Superbohaterowie zdominowali kinowe ekrany, ale w takiej wersji jeszcze ich nie oglądaliście. Oparty na komiksach o Spider-Manie film to popis nie tylko fantastycznej wyobraźni twórców, lecz również świadectwo coraz większych możliwości filmu animowanego. Tego, jak opowiadać historie, mogliby się uczyć od twórców „Spider-Mana” reżyserzy pracujący dla Pixara (niczego im nie ujmując). Kapitalna rozrywka, czerpiąca z komiksów to, co najlepsze, a na dodatek świadomie nawiązująca do estetyki tego medium (stąd pojawiający się na ekranie podział na kadry czy graficzne onomatopeje). Nie tylko dla wielbicieli superherosów! A jeśli zdecydujecie się na seans z napisami, to usłyszycie niemal same gwiazdy. Jeden ze Spider-Manów – bo pojawia się ich w tej opowieści kilku – przemówi głosem Nicolasa Cage’a.
Film dostępny w iTunes oraz serwisach HBO GO i Chili.com.
Wakacje pana Hulot
Z nieco starszymi dziećmi można rozpocząć przygodę z filmami Jacques’a Tatiego. Na początek „Wakacje pana Hulot”, choćby dlatego, że najbardziej przypominają książeczkę o wakacyjnych przygodach Mikołajka. To oczywiście luźne skojarzenie, ale pewne sytuacje i realia nadmorskiego kurortu, w którym próbuje odnaleźć się nieszczęsny pan Hulot, mogą się czytelnikom opowiadań Rene Goscinnego wydać znajome. Niewiele dialogów, za to dużo przezabawnych sytuacji. A i rodzice będą mogli przypomnieć sobie (a może nawet poznać) kawał klasyki francuskiej komedii.
Film – podobnie jak inne komedie Tatiego – dostępny jest w serwisach VOD.pl oraz Chili.com.
Czytaj też: Doskonałe opowieści studia Ghibli
Wielki, zły lis i inne opowieści
Trzy krótkie historyjki o przygodach zwierząt dzikich i domowych. Mistrzostwo absurdalnego humoru, przełamywania stereotypów i oryginalnej animacji, jakże odległej od wygenerowanych przez komputery filmów, które zdominowały ostatnio kina (także domowe). Podstawą scenariusza był zaś fantastyczny komiks Benjamina Rennera (także współreżysera filmu) o lisie, który bardzo chciał zjeść kurę, ale skończył, wychowując trzy pisklaki, jakie wykluły się z podkradzionych z kurnika jajek. Wspaniałe!
Film dostępny w serwisie VOD.pl.
Czytaj też: Trzy kreskówki, których absolutnie nie oglądaj z dziećmi
Zwariowany piątek
Lekka jak wydmuszka komedia ze studia Disneya, oparta na bardzo prostym pomyśle. Matka (Barbara Harris) i córka (Jodie Foster) marzą o tym, by choć na chwilę zamienić się miejscami – każdej z nich życie tej drugiej wydaje się banalnie proste. Ich życzenie się spełnia i oczywiście okazuje się, że nie jest tak łatwo być ani matką, ani córką. Obie aktorki dostały za swoje role nominacje do Złotych Globów. Nie jest to familijne arcydzieło, ale może być całkiem niezłym wstępem do odkurzania disnejowskiej klasyki (poza animacjami).
Film jest dostępny w iTunes oraz serwisie Chili.com.
Czytaj też: Po co Disney przerabia na filmy swoje animacje sprzed lat?
Zwierzogród
Kryminał noir wymieszany z policyjnym buddy movie, a wszystko w barwnym świecie zamieszkanym przez antropomorficzne zwierzęta. Policjantka (wyśmiewana przez kumpli po fachu) Judy Hopps (króliczka) musi połączyć siły z notorycznym oszustem Nickiem Bajerem (lisem), żeby odkryć tajemnicę zaginionej wydry. Niby „Zwierzogród” powtarza dobrze już ograne przez kino i komiksy motywy, ale czyni to w taki sposób, że trudno się mu oprzeć. Oscar dla najlepszej pełnometrażowej animacji za 2016 r.
Film dostępny w iTunes oraz serwisach HBO GO, Chili.com i Rakuten.tv.
Bonus:
Kuki powraca
Znamy doskonale Jana Svěráka jako reżysera wspaniałych filmów „Jazda”, „Butelki zwrotne” czy oscarowego „Koli”. Ale czeski filmowiec ma również na koncie cudowną, kukiełkową animację, której bohaterem jest pluszowy niedźwiadek zagubiony w lesie. Film wart oglądania o każdej porze, niestety niedostępny w polskiej wersji językowej. Można go znaleźć na iTunes w oryginalnej wersji językowej z angielskimi napisami. Dla dzieci i rodziców, którzy posługują się tymi językami, seans obowiązkowy.
Czytaj też: Czy polska animacja dla dzieci zyska światową renomę?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS