Po pandemicznym roku 2020 nie pozostaje nam nic innego, jak z odrobiną nadziei wyczekiwać na wydarzenia Anno Domini 2021. Niektóre z nich łatwo przewidzieć, choć i tak najważniejszym pytaniem jest to, kiedy skończą się obostrzenia i wrócimy do normalności. Co nas czeka w nowym roku?
Rok podwyżek
Niestety, w 2021 roku będziemy musieli trzymać się za portfele. Rząd wprowadził od 1 stycznia nowe podatki i opłaty (np. cukrowy, od sprzedaży detalicznej, tzw. opłatę małpkową), które do Skarbu Państwa będą odprowadzać producenci i przedsiębiorcy. Życie pokazuje, że koszty tych opłat i tak ostatecznie zostaną przerzucone na klientów.
Na własnej skórze odczujemy też wzrost opłat za energię elektryczną. Główny dostawca prądu w naszym regionie – Energa – podniósł ceny dla gospodarstw domowych o 3,6 proc., a do rachunków doliczona zostanie jeszcze tzw. opłata mocowa, która może wynieść w zależności od zużycia energii do 10 zł netto miesięcznie.
Lokalnie podwyżki dotkną wszystkich właścicieli nieruchomości. Rada Miejska w Elblągu podniosła w 2021 roku podatek od nieruchomości o 3,9 proc., czyli wskaźnik inflacji.
Na pocieszenie dodajmy, że decyzją rządu renty i emerytury wzrosną o 3,84 proc. Wzrośnie też płaca minimalna – do 2800 zł brutto (2060 zł netto), co akurat ma też drugie dno – rosną stawki składek ZUS, co obciąży pracodawców i osoby prowadzące działalność gospodarczą.
Kolejne miesiące z pandemią
Do 17 stycznia obowiązuje tzw. narodowa kwarantanna, zapewne kilka dni wcześniej dowiemy się, czy zostanie przedłużona. Mamy nadzieję, że część obostrzeń zniknie i wrócimy przynajmniej do sytuacji sprzed 28 grudnia, kiedy otwarte mogły być galerie handlowe, hotele czy stoki narciarskie. Co z resztą? Wiele zależy od tego, jak w Polsce będzie przebiegał program szczepień na koronawirusa, który dla osób spoza służby zdrowia ruszy 1 stycznia. Im więcej osób weźmie w nim udział, tym szybciej znikną obostrzenia. Może w wakacje wrócimy do normalności? Tak przynajmniej obstawiamy.
Park Dolinka zmieni się nie do poznania
To będzie najważniejsza inwestycja w mieście w 2021 roku. Do października park Dolinka stanie się miejscem do wypoczynku i rekreacji dla poszczególnych grup wiekowych – od dzieci po seniorów. Zostanie zamontowanych około 160 różnego rodzaju urządzeń, m.in. domki, labirynty, huśtawki, zestawy wspinaczkowe, hamaki, trampoliny, zjazdy linowe i zjeżdżalnie, siłownie plenerowe, leżaki, stoły piknikowe, grille. Powstaną dwie plaże nad Kumielą, nowe ścieżki pieszo-rowerowe o łącznej długości 5 km, powstanie też nowy – choć mniejszy niż dotychczasowy – amfiteatr.
Muszla koncertowa jak nowa
Wiosną w muszli koncertowej w Bażantarni będą mogły ponownie odbywać się koncerty (jeśli nie będzie oczywiście pandemicznych obostrzeń). Na jej remont, który kosztował prawie 450 tys. zł, w budżecie obywatelskim głosowało prawie 5 tysięcy elblążan. W 2021 roku przyjdzie czas na realizację kolejnych pomysłów elblążan, są wśród nich m.in. modernizacja fontanny przy ul. 1 Maja, odnowa pomnika Odrodzenia czy budowa dwóch pumptracków, czyli torów do rekreacji dla rowerzystów.
Nowe przedszkole na Zatorzu
Latem powinna ruszyć budowa nowego przedszkola ze żłobkiem przy ul. Mielczarskiego na Zatorzu. Ma być przeznaczone dla 210 dzieci, być nowoczesne, energooszczędne i zbudowane z ekologicznych materiałów.
Dotychczasowe przedszkole zostanie rozebrane, a w jego miejsce powstanie budynek z pomieszczeniami m.in. do gimnastyki, rytmiki, gabinety psychologa, pedagoga i logopedy, a także salę do zajęć sensorycznych, terapii pedagogicznej i socjoterapii. Obiekt ma być dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Teren wokół niego ma mieć osobne place zabaw dla dzieci z przedszkola i ze żłobka. Całość ma kosztować 9,7 mln złotych i być gotowa jesienią.
Kolejne rondo
Pod koniec sierpnia powinien być gotowy po przebudowie odcinek ul. Fromborskiej od Ogólnej do Królewieckiej ze ścieżką rowerowo-pieszą. Na skrzyżowaniu z Królewiecką powstanie rondo, które ma udrożnić ruch w tej części miasta. Inwestycja będzie kosztować 3,5 mln zł.
Prace na rzece Elbląg
W 2021 roku rozpoczną się prace związane z drugim etapem budowy drogi wodnej łączącej Zatokę Gdańską z Zalewem Wiślanym. Obejmie m.in. przebudowę toru wodnego na rzece Elbląg o długości ok. 11 km i budowę mostu w Nowakowie. Prace mają potrwać do końca 2022 roku i kosztować 574 mln złotych. Wykonawcą będzie firma Budimex, która wygrała przetarg ogłoszony przez Urząd Morski w Gdyni.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS