A A+ A++

Pośpiech i brawura to jedne z najczęstszych przyczyn wypadków. Kobieta kierująca białym citroenem tak bardzo się spieszyła, że postanowiła ominąć sznur samochodów stojących przed zamkniętym szlabanem przy PKP Śródborów, i jadąc przeciwległym pasem, omal nie potrąciła pieszej, która przechodziła na pasach na wysokości kościoła. – Samochód zatrzymał się przede mną z piskiem opon. Aż nogi się pode mną ugięły. Nie dość, że kobieta, która kierowała autem, prawie mnie potrąciła, to jeszcze bezczelnie krzyczała, żebym zeszła z drogi, bo blokuję ruch! – mówi zszokowana pani Magdalena, która zrobiła zdjęcia i zgłosiła sprawę na policję. Funkcjonariusze poszukują świadków tego zdarzenia

AGNIESZKA JASKULSKA

W poniedziałek, 11 października tuż przed godz. 18 zapory kolejowe przy PKP Śródborów zamknęły się i wielu kierowców czekało, aż pociąg przejedzie. Sznur samochodów ciągnął się od skrzyżowania ul. Narutowicza, ul. Warszawskiej i ul. Literackiej w Otwocku, gdzie nie ma np. ronda. 

Kobieta, która jechała białym citroenem na warszawskich rejestracjach ul. Narutowicza w kierunku przejazdu kolejowego nie zamierzała jednak czekać, aż rogatki się podniosą. Wcisnęła pedał gazu i wjechała na przeciwległy pas ruchu, omijając sznur samochodów stojących przed przejazdem kolejowym (w jej ślady poszedł też inny kierowca). Kierująca citroenem chciała ominąć korek i skręcić w ul. Warszawską. – Przechodziłam przez przejście dla pieszych na wysokości kościoła, kiedy z piskiem opon zatrzymał się przede mną samochód, który jechał pod prąd. Aż nogi się pode mną ugięły – tłumaczy pani Magdalena, mieszkanka Otwocka. – Nie dość, że kobieta kierująca samochodem prawie mnie potrąciła, to jeszcze krzyczała zza kierownicy, żebym zeszła z drogi, bo blokuję ruch – podkreśla zszokowana Czytelniczka, która zgłosiła sprawę na policję, a także przesłała zdjęcia do „Linii”. – Potem kobieta mnie ominęła i skręciła w ul. Warszawską – dodaje otwocczanka. 

Pani Magda tłumaczy, że przy przejeździe kolejowym w Śródborowie często dochodzi do wielu niebezpiecznych sytuacji, bo ul. Narutowicza to trasa wylotowa, którą można dojechać z centrum miasta m.in. do S17. „Linia” pisała już o potrąceniu na tym przejściu nastolatka, a także o wypadku, do którego doszło w sierpniu kilkaset metrów dalej, na wysokości osiedla i ul. Zamenhofa (kierowca peugeota na piaseczyńskich rejestracjach stracił panowanie nad samochodem, przejechał przez ścieżkę rowerową i auto roztrzaskało się o drzewo).

– W okolicy PKP Śródborów jest duże osiedle, są tam sklepy, przystanki autobusowe, ścieżki rowerowe, a także ośrodek dla niesłyszących i słabosłyszących przy ul. Literackiej. Poza tym wiele dzieci idzie ul. Narutowicza do pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 2 przy ul. Poniatowskiego. Czy musi dojść do tragedii, aby służby zadbały o bezpieczeństwo w Śródborowie? – zastanawia się pani Magdalena. 

Zapytaliśmy o to Komendę Powiatową Policji w Otwocku. – W związku ze zgłoszeniem policja podjęła czynności, aby ustalić okoliczności tego zdarzenia. Dlatego apelujemy do wszystkich osób, które były świadkiem tej sytuacji, by zgłaszały się do zespołu do spraw wykroczeń – podkreśla mł. asp. Paulina Harabin, rzecznik prasowy otwockiej komendy policji. Z funkcjonariuszami z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku można także skontaktować się osobiście lub telefonicznie, dzwoniąc pod numer 47 724 12 13 lub 47 724 19 00. 

Kobiecie kierującej citroenem grożą nie tylko punkty karne, lecz także wysoki mandat m.in. za niezachowanie należytej ostrożności na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym (mandat do 500 zł) lub omijanie pojazdu oczekującego na podniesienie szlabanu i wjazd na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu (mandat 250 zł).

Czy kierowca citroena, zbliżając się do przejścia, powinien zachować ostrożność? – Oczywiście, że tak. Gdy pieszy jest już na pasach, kierowca obowiązkowo powinien ustąpić mu pierwszeństwa – podkreślają policjanci. I dodają, że po nowelizacji Prawa o ruchu drogowym, które weszło w życie 1 czerwca, kierowca, który zbliża się do pasów, powinien także zmniejszyć prędkość, tak aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na przejściu lub na nie wchodzącego. Funkcjonariusze przypominają jednak, że pieszy nie może wkraczać na pasy jak tzw. święta krowa. – Pieszy wchodząc na „zebrę”, musi także zachować szczególną ostrożności i reagować na warunki i sytuację na drodze – podkreślają mundurowi. 

fot. Pani Magdalena 

W sierpniu br. tuż za przystankiem autobusowym w Śródborowie doszło do wypadku – Peugeot uderzył w drzewo przy ścieżce rowerowej. Kierowca wypadł przez szybę

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOchroniarz Sasina został dyrektorem w Poczcie Polskiej!
Następny artykułZostał przez Polaków ewakuowany z Afganistanu. Tragiczne ustalenia nt. rodziców 13-latka