A A+ A++

Bytomska firma wciąż zamierza rozebrać nasypy kolejowe na Żabich Dołach, co zaburzy ekosystem tego wyjątkowego miejsca. Walka o te tereny wciąż trwa – po apelach ze strony władz Chorzowa, Piekar Śląskich i Bytomia oraz mieszkańców tych miast, wojewoda wszczął postępowanie wznowieniowe w tej sprawie.

O zamiarach firmy JK Technology z Bytomia pisaliśmy już wcześniej. Firma chce rozebrać dawny nasyp kolejowy, co wiąże się z wycinką 820 drzew. Władze Chorzowa wyraziły zdecydowany sprzeciw, który został zignorowany przez wojewodę śląskiego. Po tym, jak sprzeciw uchylono dwukrotnie, Miasto Chorzów zgłosiło sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Czy uda się uratować Żabie Doły?

Protesty, petycja i zdecydowany sprzeciw władz miasta przyniosły efekt – wojewoda śląski Jarosław Wieczorek podjął decyzję o rozpoczęciu postępowania wznowieniowego w sprawie Żabich Dołów, gdyż pojawiły się nowe, wcześniej niebrane pod uwagę okoliczności, które potwierdziła wizja lokalna Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. 

– Okazało się bowiem, że w dniu wydania postanowienia obiekty objęte zgłoszeniem nie stanowiły drogi kolejowej w rozumieniu prawa budowlanego – czytamy w poście Andrzeja Kotali w mediach społecznościowych.

Aby teren Żabich Dołów w żaden sposób nie ucierpiał do czasu rozstrzygnięcia postępowania wznowieniowego, prezydent Chorzowa zwrócił się do wojewody śląskiego z apelem o wydanie postanowienia o wstrzymaniu wykonalności jego wcześniejszej decyzji w sprawie Żabich Dołów. Wcześniej wojewoda zgodził się na rozbiórkę nasypu kolejowego, będącego integralną częścią zespołu przyrodniczo-krajobrazowego.

– Moje zaniepokojenie budzi fakt, że w nadal aktualny jest dokument pozwalający na wjazd ciężkiego sprzętu na ten teren i wyrządzenie tam nieodwracalnych szkód. […] Samo wjechanie sprzętem przeznaczonym do rozbiórki może wpłynąć negatywnie na faunę i florę Żabich Dołów i zaburzyć cały ekosystem – wyjaśnia Andrzej Kotala. 

Prezydent chce mieć pewność, że do czasu zakończenia postępowania wznowieniowego na terenie Żabich Dołów nie rozpoczną się żadne prace, które mogłyby doprowadzić do dewastacji tych terenów.

Petycja do wojewody

Nie tylko władze zaangażowały się w obronę Żabich Dołów – swój sprzeciw wobec dewastacji tych terenów wyrazili także mieszkańcy Chorzowa i miast ościennych. Grupa „Ratujmy Żabie Doły” uruchomiła petycję, którą dotychczas podpisało ponad 7 tysięcy osób. Już jutro, 23 maja, członkowie grupy przekażą petycję wraz z podpisami wojewodzie śląskiemu.   

Żabie Doły – wyjątkowa ostoja przyrody

Żabie Doły to zespół przyrodniczo-krajobrazowy, znajdujący się na terenie 3 miast: Chorzowa, Bytomia oraz Piekar Śląskich. Decyzję o ochronie tego terenu podjęła Rada Miasta Chorzów w 2018 roku. To miejsce spacerów i odpoczynku, ale także schronienie prawie 130 gatunków ptaków.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułByły trener Asseco Resovii poprowadzi wicemistrza Czech
Następny artykułJaka przyszłość Zjednoczonej Prawicy? “Wierzę, że do wyborów pójdziemy razem”