A A+ A++

– Sprawdzali oni serial pod kątem ewentualnego obrażania uczuć religijnych widzów – tłumaczy Harasimowicz. – Cała trójka uznała, że nic takiego się w serialu nie dzieje. Piętnujemy miłość niektórych biskupów do mamony, ale nie śmiejemy się z samej wiary. Ja, jako szefowa projektu, jestem osobą wierzącą. Gdybym była ateistką, miałabym gdzieś, czy polski Kościół ludzi od Boga odstrasza, czy ich przybliża. A mnie to obchodzi jako osobę wierzącą. Ja nie chcę dokonywać aktu apostazji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzkolenie z zakresu poszukiwań osób zaginionych
Następny artykuł„Brzoza poczekaj, bo może zrobimy Ekstraligę…” [WIDEO]