A A+ A++

Do poniedziałku rząd zdecyduje, czy przedłużyć lockdown – zapowiedział rzecznik rządu Piotr Müller. Jeszcze dziś w tej sprawie zbierze się Rada Medyczna przy premierze.

Rada ma przeanalizować przypadki zaostrzenia reżimu sanitarnego w krajach Europy. Jak dodał Müller, rząd nie będzie patrzył tylko na same nowe zakażenia, ale zważy dwie wartości – konieczność otwarcia „pewnych sektorów gospodarki” i edukacji z jednej strony, a z drugiej – sytuację epidemiczną w Europie. W tym kontekście wymienił trzy kraje: Niemcy, Wielką Brytanię, Francję, Stany Zjednoczone i Czechy.

Istotna jest również liczba zgonów i hospitalizowanych pacjentów.

CZYTAJ TEŻ: Poselski dezyderat w sprawie turystyki utopiony. Raś zapowiada nowy

– W tej chwili sytuacja epidemiczna nie wskazuje, żeby zaostrzenie obostrzeń było konieczne – ocenił rzecznik. – W Rządowym Zespole Zarządzania Kryzysowego nie było dyskusji na temat dodatkowych restrykcji, raczej jest dyskusja wokół tego, czy podtrzymywać obecne obostrzenia, czy je zmniejszyć – poinformował rzecznik.

Obecne obostrzenia obowiązują do 17 stycznia, wtedy też skończą się ferie zimowe.

Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie – bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOkradli kościół w Bieńczycach. Wcześniej dali się wylegitymować [VIDEO]
Następny artykułMówili mi, że mam “cyce jak donice”. A ja lubiłam swoje duże piersi