Według źródeł “Rzeczpospolitej”, rządzący chcą postawić na kolejową linię Y, łączącą Warszawę, Łódź, Poznań i Wrocław. Już wcześniej pełnomocnik rządu do spraw CPK Maciej Lasek podkreślał, że koncepcja “piasty i szprych” wokół portu lotniczego jest nietrafiona. Mowa jest też o “optymalizacji” projektu lotniska.
Sama nazwa Centralnego Portu Komunikacyjnego ma również ulec zmianie, jednak “Rzeczpospolita” nie precyzuje, jak może ona brzmieć.
Posłanka Razem Paulina Matysiak w rozmowie z gazetą zaznaczyła, że przez siedem miesięcy od objęcia władzy przez nowy rząd “nie odbyła się żadna dyskusja na temat przyszłości na komisji infrastruktury”. – Posiedzenia były przekładane na życzenie ministra Laska – dodawała. Nie odbyły się też, jak podkreśliła polityczka, “obiecywane audyty”.
CPK. Co dalej ze sztandarowym projektem PiS-u?
Centralny Port Komunikacyjny to planowany przez rząd PiS-u węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. trzech tys. hektarów ma być wybudowany port lotniczy. W skład CPK mają wejść też inwestycje kolejowe: węzeł przy porcie lotniczym i połączenia na terenie kraju, które mają umożliwić przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż dwie i pół godziny. CPK jest w 100 proc. własnością Skarbu Państwa.
Posłuchaj:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS