Dyrektor grupy socjologicznej „Rating” Ołeksij Antypowycz został poproszony o pochylenie się nad ewentualnym zakończeniem kariery politycznej przez Wołodymyra Zełenskiego. Spytano go o konsekwencje rezygnacji prezydenta z ubiegania się o drugą kadencję. Socjolog nie krył, że byłby to najczarniejszy scenariusz.
Socjolog o braku Zełenskiego: To przerażające pytanie
– To przerażające pytanie. Kiedy patrzę na wiarygodne wyniki sondaży, zdaję sobie sprawę z pustki. Jeśli on nie wystartuje, to nie ma nikogo innego – zaczął. – Mam wszystkie sondaże poparcia od ludzi, którzy mogą zostać zbadani – podkreślał.
Antypowycz zaznaczał, że konieczne jest przygotowywanie następcy na wypadek, gdyby Wołodyyr Zełenski faktycznie nie zamierzał startować w kolejnych wyborach. – Ten kraj po prostu się rozpadnie, jeżeli on nie przystąpi do walki o urząd prezydencki. Taka jest moja opinia – stwierdził.
Socjolog tłumaczył dziennikarzom, że Zełenski jednoznacznie zbudował narrację, że podczas wojny jest on „numerem jeden, liderem światowym” i cieszy się obecnie największym zaufaniem wśród Ukraińców.
Okres po wojnie będzie bardzo trudny dla Ukraińców
Naukowiec zaznaczał jednak, że kraj będzie potrzebował silnego, godnego zaufania lidera także po wojnie, ponieważ rozpocznie się wtedy trudny okres powojenny, w którym aktualne staną się problemy ekonomiczne, korupcja, potrzeba reform i kontynuowanie współpracy z zagranicznymi partnerami.
Antypowycz uważa, że okres po wojnie będzie trudny nie tylko ekonomicznie, ale i psychologicznie. Jego zdaniem ludzie przez pewien czas zwyczajnie nie będą wiedzieć, co mają ze sobą zrobić i będą musieli przez to przejść, przebrnąć przez pewien okres adaptacji do innego życia.
Ukraina będzie oczekiwać „polityków nowej jakości”
Jak dodaje, przez ten okres ludziom będzie wyjątkowo ciężko usłyszeć, że Zełenski nie chce więcej być politykiem, ponieważ nie będą wiedzieli, kogo innego wybrać. Innego zdania jest za to w kwestii wyborów parlamentarnych. Tam spodziewa się, że połowa głosów oddana zostanie na całkowicie nowe partie, które dopiero powstaną.
Zdaniem socjologa po raz kolejny w Ukrainie pojawi się potrzeba nowych twarzy, ale nie tak, jak to miało miejsce w 2019 roku. Teraz będzie to poszukiwanie osobowości spośród ludzi, którzy obecnie znajdują się na froncie. – Innymi słowy, pojawi się potrzeba na kompletnie innych jakościowo polityków – podsumował.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
USA zapobiegły atakowi Ukraińców na Moskwę? Gorzkie słowa współpracownika ZełenskiegoCzytaj też:
Wprost z Ukrainy: Miesiąc pod hasłem kontrofensywy. Wyczuwalny głód sukcesu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS