Galeria otwiera się po kliknięciu w zdjęcie
Lokomotywy odstawione na boczny tor najlepsze lata mają już dawno za sobą. Łuszczy się na nich farba, metal pokrywa rdza, brakuje szyb. Tak wygląda cmentarzysko pociągów na łódzkim Olechowie.
Historia kolei na tym terenie zaczęła się w czasie II wojny światowej. Do budowy torów Niemcy wykorzystywali Żydów zwożonych z getta łódzkiego. W pobliżu okupanci założyli obóz, w którym trzymali też jeńców radzieckich i lotników angielskich. Żydzi i nie-Żydzi mieszkali w różnych częściach obozu.
– Historia budowy linii kolejowej w Olechowie to jeden z szerzej nieznanych epizodów niemieckiej okupacji Łodzi w czasie II wojny światowej – mówił dr Adam Sitarek, historyk łódzkiego getta w publikowanym na łamach “Wyborczej” reportażu “Zwłoki Żydów leżą pod torami. Mieszkańcy Olechowa wciąż żyją na grobach”.
Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta
W czasie niemieckiej okupacji Łodzi powstała stacja rozrządowa z parowozownią. Ślad po dawnej historii to ceglana wieża ciśnień, która miała stanowić zapas wody dla parowozów.
Już po II wojnie światowej lokomotywownia była wykorzystywana przez kolej. Przechodziła też pewne modernizacje.
“Łódź Olechów to jeden z największych w Polsce kolejowych terminali towarowych” – czytamy na stronie Ogólnopolskiej Bazy Kolejowej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS