A A+ A++

Dziś w krakowskim oddziale GDDKiA odbyło się kolejne spotkanie w sprawie poprowadzenie południowej obwodnicy Nowego Targu. “Ciężkie spotkanie i trudne rozmowy” – podsumowuje radny Szymon Fatla.

Przedstawiciele władz Miasta – burmistrz Grzegorz Watycha oraz wiceprzewodniczący Rady Miasta przedstawili przyjęte w formie uchwały – stanowisko Rady w sprawie “popieranego przez Miasto wariantu budowy południowej obwodnicy”. Jak informowaliśmy – zostało ono uchwalone trzy dni temu podczas sesji. Szczegóły – w artykule Radni walczą o inny przebieg obwodnicy Miasta, ale zostawiają wykonawcy sporą furtkę.

Chodzi o tak zwany “wariant społeczny”, który zakłada przebieg drogi jak najdalej na południe od Nowego Targu, na który – w żadnej formie, ani pierwotnej, ani poprawionej – nie zgadzają się władze Szaflar, bowiem droga ma zahaczać o tereny tej gminy.

– To było ciężkie spotkanie. Raczej nie ma mowy o żadnych ustaleniach. Przekazaliśmy swoje uwagi w oparciu o przyjęte na sesji stanowisko. GDDKiA musi przeanalizować, czy nasza propozycja jest technicznie do wykonania – mówi w rozmowie z Podhale24 Szymon Fatla. Jak dodaje, wywiązała się długa dyskusja na temat wyłączenia ulicy Szaflarskiej z tego układu komunikacyjnego, ale inżynierowie nie byli na razie w stanie odpowiedzieć na wszystkie pytania.

– Inwestor powiedział, że nasze, czyli radnych stanowisko do niczego ich nie zobowiązuje, wariant społeczny w zaprezentowanym kształcie też – moim zdaniem – nie. Przedstawią wójtowi Gminy Nowy Targ do akceptacji swoje propozycje – dodaje Szymon Fatla.

Jak mówi – odniósł wrażenie, że Szaflarom zależy przede wszystkim na szybkiej budowie drogi, bez względu na to ile wad i błędów nieść będzie takie rozwiązanie. – To jak z nową zakopianką – nie ma ekranów, nie wiadomo kiedy powstaną i nie można się ich doprosić. Szaflary myślą, że jak teraz coś nie zostanie zbudowane, “to potem ten węzeł się rozbuduje”. Tymczasem to teraz powinno być wszystko ustalone i dobrze zrobione bez późniejszych poprawek. Takie jest moje zdanie – podsumowuje.

Na spotkaniu racje Miasta przedstawiał Grzegorz Watycha. Dziś wieczorem podczas wideo-czatu mówić ma miedzy innymi na ten temat.

Uczestnicy dzisiejszych rozmów dodają, że dyrektor GDDKiA deklaruje chęć współpracy. Zainteresowanie wzbudziła koncepcja włączenia do końcowego odcinka węzła – ulicy Lotników i zrobienia tam zjazdów, co zdaniem inwestora jest możliwe.

Wójt Nowego Targu Wiesław Parzygnat naciskał na przyjęcie wersji usadowienia tej dwupasmowej drogi na palisadach, a wicestarosta nowotarski podkreślał, że nowe rozwiązanie komunikacyjne ma za zadanie odciążenie ulicy Szaflarskiej, by mieszkańcy nie odczuli żadnych złych skutków budowy nowej drogi, a wręcz przeciwnie.

– Chodzi o poprowadzenie tzw. bajpasu na kierunku Zakopane- Nowy Sącz i żeby tam skierować ruch, a nie na ul. Szaflarską. Tu jest kilka rozwiązań poczynając od zjazdu do ronda turbinowego – mówi wicestarosta Robert Furca.

Kolejne spotkanie, tym razem prawdopodobnie w Nowym Targu – odbędzie się na początku grudnia.

s/

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCztery auta zderzyły się pod Sokółką [FOTO]
Następny artykułAplikacja mObywatel 2.0 wzbogaciła się o nowy dokument. Może z niego skorzystać prawie 120 tysięcy osób