A A+ A++

“Pamiętacie?” to cykl, w którym przypominamy ciekawe, niecodzienne, dziwne zdarzenia ze świata sportu

Wanderson trafił na 1:0 w 79. minucie spotkania. Pobiegł w kierunku trybun i z radości pocałował swoją żonę, ale gdy wrócił na boisko, okazało się, że gra została wznowiona, gdyż… gol nie został uznany. Arbiter uznał, że piłkarz Łudogorca Razgrad znajdował się na spalonym. Co najlepsze, powtórki pokazały, że w tej sytuacji wcale nie było spalonego.

Tak wyglądała ta sytuacja:

Urodzony w Brazylii Wanderson niedługo po tym zdarzeniu zadebiutował w reprezentacji Bułgarii, zdążył rozegrać w niej 6 spotkań. W przerwanym sezonie ligi bułgarskiej Łudogorec zdecydowanie dominował nad rywalami – rozegrał 23 mecze (o jedno spotkanie mniej od większości rywali), mając aż 9 punktów przewagi nad goniącymi go Lewskim Sofia, Lokomotiwem Płowdiw oraz CSKA Sofia. Ekipa, w której gra Jakub Świerczok, nie przegrała żadnego spotkania – wygrywając 17 z nich i remisując 7. 

Zobacz wideo Top 6 goli polskich napastników w sezonie 19/20

Przeczytaj też:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUwaga! TVN: Nie doczekał wykonania testu, zmarł w kwarantannie
Następny artykułPrzybywa pięter w starachowickich mieszkaniach